W mojej ocenie zawsze stawał za rolnikiem i był to jeden z najlepszych ministrów. Nawet opozycja, która była w Sejmie, mówiła, że jeżeli nie Jan Krzysztof Ardanowski wyprowadzi rolnictwo z zapaści, to więcej nikt. Chyba tak jest, bo przeciwności losu były przeróżne, ale myślę, że dawał sobie radę z tymi problemami, bo byłoby o wiele gorzej niż jest w tej chwili. Znam się z panem ministrem osobiście. Od wielu lat współpracujemy, był to minister, który słuchał rolników, samorządu rolniczego, izb rolniczych. Dało się z nim rozmawiać na konkretne tematy. Miał ogromną merytoryczną wiedzę rolniczą i jeżeli podało mu się jakiś temat, to można było liczyć, że pomoże w jego realizacji – mówił Gustaw Jędrejek, prezes Lubelskiej Izby Rolniczej, w rozmowie z TV Trwam.