Wpisy

L. Kochanowicz-Mańk: Nad raportem o stratach wojennych pracowało wielu pracowników Fundacji „Lux Veritatis”, Instytutu „Pamięć i Tożsamość”. To była ogromna praca wielu osób

Nad raportem pracowało bardzo wielu pracowników Fundacji „Lux Veritatis”, Instytutu „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II. To jest również opracowanie, które było przygotowywane przez Akademię Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, a także Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II w Toruniu. To była ogromna praca wielu osób, studentów, która przyniosła efekt w postaci udokumentowania, zidentyfikowania 9293 miejsc, w których Niemcy mordowali Polaków – mówiła w środowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja Lidia Kochanowicz-Mańk, dyrektor finansowy Fundacji „Lux Veritatis”.

Dyrektor finansowy Fundacji „Lux Veritatis” odznaczona przez prezydenta za wkład w przygotowanie raportu o polskich stratach wojennych

W Pałacu Prezydenckim odbyła się uroczystość wręczenia odznaczeń dla autorów raportu o stratach wojennych poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej. Wśród odznaczonych znalazła się m.in. dyrektor finansowy Fundacji „Lux Veritatis”, Lidia Kochanowicz-Mańk.

L. Kochanowicz-Mańk: Dostaliśmy potwierdzenie, że min. B. Sienkiewicz nie przyznał w tym roku środków na dokończenie wystawy stałej w Muzeum „Pamięć i Tożsamość” w Toruniu

Dostaliśmy potwierdzenie, że rzeczywiście jest tak, iż minister kultury i dziedzictwa narodowego nie przyznał w tym roku środków dla Muzeum „Pamięć i Tożsamość” na dokończenie tego muzeum, na dokończenie realizacji wystawy stałej. (…) będziemy musieli jako Muzeum „Pamięć i Tożsamość” przemyśleć tę sprawę, pomyśleć, co możemy zrobić, w jaki sposób to dzieło dokończyć, tę wystawę udostępnić, gdyż jest ona prawie ukończona. Potrzebne są jeszcze środki. W tym roku mieliśmy otrzymać na wystawę jeszcze 7 mln 174 tys. złotych, żeby domknąć realizację wystawy stałej. I tych środków nam w tym roku odmówiono – mówiła w piątkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja Lidia Kochanowicz-Mańk, pełnomocnik Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II w Toruniu, dyrektor finansowy Fundacji „Lux Veritatis”.

L. Kochanowicz-Mańk: Firma Rafako nie wywiązała się z warunków ugody, dlatego 20 grudnia ub.r. Muzeum „Pamięć i Tożsamość” było zmuszone do odstąpienia zarówno od ugody, jak i od umowy

Będziemy podejmować kroki prawne wobec firmy Rafako. W tej chwili szykujemy materiał, gdzie będziemy dochodzić dobrego imienia Muzeum „Pamięć i Tożsamość” św. Jana Pawła II w Toruniu. Obowiązkiem Muzeum było przekazanie projektu budowlanego, przekazanie terenu i zapłata wynagrodzenia za wykonane roboty. W tym zakresie Muzeum wywiązało się w 100 procentach – mówiła Lidia Kochanowicz-Mańk, pełnomocnik Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II w Toruniu oraz dyrektor finansowy Fundacji „Lux Veritatis”, podczas „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.

[TYLKO U NAS] L. Kochanowicz-Mańk: Utrzymujemy się tylko poprzez to, że jesteśmy wielką Rodziną Radia Maryja. To ogromna wartość, ale również zobowiązanie

Opieramy się tylko na społeczności, dla której są ważne wartości, o których mówimy, czyli katolicyzm, patriotyzm, dzieci i młodzież. (…) Możemy oglądać telewizję Trwam, słuchać Radia Maryja za darmo. Utrzymujemy się tylko poprzez to, że jesteśmy wielką Rodziną Radia Maryja – to ogromna wartość, ale również zobowiązanie, które musimy wypełniać – powiedziała Lidia Kochanowicz-Mańk, dyrektor finansowy Fundacji „Lux Veritatis”, w sobotniej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.  

[TYLKO U NAS] L. Kochanowicz-Mańk: Gdyby nie to, że włączyliśmy się do systemu ciepłowniczego i podajemy ciepło ze źródła geotermalnego, to cena ciepła dla Torunia byłaby wyższa

Gdyby nie to, że włączyliśmy się do systemu ciepłowniczego i podajemy ciepło ze źródła geotermalnego, to przy obecnych cenach gazu system w kogeneracji z energią elektryczną, który ma PGE, musiałby zabezpieczyć większe ilości gazu i cena ciepła dla Torunia byłaby wyższa – powiedziała Lidia Kochanowicz-Mańk, dyrektor finansowy Fundacji „Lux Veritatis”, w sobotnim wydaniu programu „Polski punkt widzenia” w Telewizji Trwam.

[TYLKO U NAS] L. Kochanowicz-Mańk o kłamstwach w sprawie zawyżonych cen ciepła dot. uruchomienia Ciepłowni Geotermalnej w Toruniu: Prawda sama się obroni. Za moment mieszkańcy Torunia otrzymają pierwsze faktury i przekonają się, że nie ma wzrostu cen o 500 procent

Geotermia Toruń jest jednym z trzech wytwórców ciepła dla Torunia. Nasza taryfa, która została zatwierdzona i weszła w życie 15 października, nie jest taryfą dla mieszkańca Torunia. Nasza taryfa i cena są dla dystrybutora ciepła w Toruniu, czyli dla firmy PGE Toruń. To, co jest pokazane w naszej taryfie, nie przekłada się „jeden do jednego” dla mieszkańca Torunia. PGE Toruń jako dostawca ciepła sporządza tzw. mix taryf i na tej podstawie zostaje wystawiona cena dla mieszkańców – mówiła Lidia Kochanowicz-Mańk, dyrektor finansowa Fundacji „Lux Veritatis” w czwartkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.

Oświadczenie Zarządu Geotermii Toruń Sp. z o.o. w związku z pojawiającymi się w przekazach medialnych dezinformacjami nt. cen ciepła w Toruniu

Nie jest prawdą, iż „ciepło pochodzące z toruńskiej geotermii jest 500 proc. droższe niż z PGE Toruń” – czytamy w oświadczeniu Zarządu Geotermii Toruń Sp. z o.o. w związku z pojawiającymi się w przekazach medialnych dezinformacjami nt. wysokich cen ciepła w Toruniu.

Prawda się obroniła

Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił wyrok skazujący Lidię Kochanowicz-Mańk, dyrektora finansowego Fundacji Lux Veritatis, i umorzył sprawę. Organ podzielił zarzuty podnoszone przez obronę i prokuraturę w złożonych apelacjach, że stowarzyszenie Watchdog Polska nie było uprawnione do wniesienia aktu oskarżenia dotyczącego naruszenia ustawy o informacji publicznej – pisze Zenon Baranowski na łamach „Naszego Dziennika”. 

[TYLKO U NAS] Mec. P. Panek o uchyleniu wyroku w sprawie Fundacji „Lux Veritatis”: Stowarzyszenie Watchdog Polska będzie kojarzone z podmiotem, który bezpodstawnie jest w stanie oskarżyć każdego

To jest więcej niż uniewinnienie, bo to oznacza, że oni nigdy nie powinni wystąpić z takim oskarżeniem i że nigdy takiego czynu nie można było zarzucać pani dyrektor. (…) To jest kompromitacja Watchdoga i środowisk, które stoją za Stowarzyszeniem, ludzi, którzy ideowo byli związani. Moim zdaniem teraz Watchdog będzie kojarzony z podmiotem, który bezpodstawnie jest w stanie oskarżyć każdego – powiedział mec. Paweł Panek, obrońca, adwokat Lidii Kochanowicz-Mańk, w programie „Polski Punkt Widzenia” w TV Trwam.

[TYLKO U NAS] L. Kochanowicz-Mańk: Sąd potwierdził to, co mówiliśmy od początku, że akt oskarżenia przeciwko Ojcu Dyrektorowi, ojcu Janowi i mnie nie miał prawa trafić na wokandę do sądu karnego

Po tylu miesiącach naszych zmagań, sąd potwierdził to, co mówiliśmy na początku, iż akt oskarżenia przeciwko Ojcu Dyrektorowi, ojcu Janowi i mnie nie miał prawa trafić na wokandę do sądu karnego. Sąd Apelacyjny orzekł, że ten akt oskarżenia nie miał prawa być w ogóle rozpatrywany (…). Sprawa ciągnęła się tak długo, ponieważ taki był zamiar Stowarzyszenia Watchdog Polska (…). Chodziło o to, żeby naruszyć dobre imię zarówno samej Fundacji, jak i członków zarządu – powiedziała Lidia Kochanowicz-Mańk, dyrektor finansowy Fundacji „Lux Veritatis”, w poniedziałkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.

Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił w całości wyrok ws. Fundacji „Lux Veritatis”. L. Kochanowicz-Mańk: Ta sprawa nigdy nie powinna trafić na wokandę sądu karnego i nigdy nie powinnam uczestniczyć w procesach karnych

Wcześniej sąd pierwszej instancji skazał Lidię Kochanowicz-Mańk, dyrektora finansowego Fundacji „Lux Veritatis”, nadawcy TV Trwam, na trzy miesiące więzienia w zawieszeniu na rok. Powód to rzekome nieujawnienie informacji publicznej. Sprawę karną wytoczyło Stowarzyszenie Watchdog Polska.