
Dr P. Basiukiewicz dla „Naszego Dziennika”: Mam wątpliwości, czy podpisanie przez Polskę traktatu pandemicznego nie będzie jednoznaczne z byciem zakładnikiem jakiejś polityki niemającej nic wspólnego ze zdrowiem
WHO ma niejasne powiązania z Chinami, a oddziaływanie tego państwa na kształtowanie międzynarodowych reakcji na pandemię jest istotne. Chiny, wykorzystując swój wpływ w świecie nauki, rozpropagowały strach, modę na maski, lockdowny, interwencje niefarmaceutyczne. A jednocześnie same kontrolowały sytuację. Czy ktoś uwierzy, że półtoramiliardowe państwo miało tylko cztery tysiące zgonów przypisanych do COVID do marca 2020 r., przez następne dwa lata zaś zgonów nie było wcale? To wszystko jest co najmniej podejrzane, dlatego mam wątpliwości, czy podpisanie przez Polskę deklaracji forsowanej przez WHO nie będzie jednoznaczne z byciem zakładnikiem jakiejś polityki niebędącej w naszym interesie, a niemającej nic wspólnego ze zdrowiem – mówił w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” dr Paweł Basiukiewicz, kardiolog i specjalista chorób wewnętrznych.