
Wilno: Obchody 100-lecia Bitwy Warszawskiej i Nadniemeńskiej
fot. PAP/Valdemar Doveiko
fot. PAP/Valdemar Doveiko
Bitwa pod Komarowem była bodajże ostatnią bitwą, w której dwie potężne masy konne poszukiwały rozwiązania przy pomocy broni białej, czyli przy pomocy szabli. Patrząc generalnie na wojnę polsko-bolszewicką, było to jedno wielkie kapitalne zwycięstwo, dlatego że jak wiemy 15 i 16 sierpnia 1920 roku ruszyła kontrofensywa marszałka Piłsudskiego znad Wieprza i w przeciągu paru dni odniosła kolosalne zwycięstwo nad bolszewikami, którzy zaczęli się cofać – mówił Jacek Skoczylas, adiutant stowarzyszenia „Bitwa pod Komarowem” w rozmowie z portalem Radia Maryja.
W setną rocznicę jednej z najważniejszych dla Polski bitew – Bitwy Warszawskiej – Polacy oddają hołd polskim bohaterom, a media z zagranicznym kapitałem publikują artykuły fałszujące polską historię. Chodzi o publikacje, które pojawiły się 15 sierpnia na portalu Onet.pl i tygodniku „Newsweek Polska”. Artykuły te wprost przedstawiają Polaków jako sowieckich oprawców. Nikomu nie wolno relatywizować historii – napisał w liście do prezesa Ringier Axel Springer Polska premier Mateusz Morawiecki.
Gdyby nie polskie zwycięstwo, bolszewicy doszliby przez Berlin, Paryż, Madryt aż po Gibraltar. Europa utonęłaby w morzu krwi. Ideologia komunistyczna rozlałaby się na cały kontynent, dlatego tak ważne jest podkreślanie roli Polaków w 1920 roku, w kontekście obrony cywilizacji – powiedział Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, w programie „Rozmowy niedokończone” w TV Trwam.
Premier Mateusz Morawiecki podkreślił w niedzielę, że obowiązkiem Polaków jest szerzenie wiedzy o bohaterstwie żołnierzy, którzy uratowali Polskę i Europę w 1920 r. Napisane m.in. przez premiera teksty pokazujące wagę Bitwy Warszawskiej opublikowano z okazji rocznicy w ponad 30. krajach.
Trwają obchody stulecia Bitwy Warszawskiej. W niedzielę uhonorowano walczących pod Radzyminem. W ramach obchodów poświęcono figurę Matki Bożej Łaskawej, patronki Warszawy i Strażniczki Polski. W uroczystościach wziął udział minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
Nie byłoby tego wielkiego zwycięstwa, gdyby nie jedność Polaków – podkreślał w czasie obchodów w Radzyminie dr Jarosław Szarek, prezes Instytutu Pamięci Narodowej. Przypomniał, że komunistyczne władze przez lata próbowały wymazać z kart naszej historii pamięć o Wielkiej Viktorii Warszawskiej.
Uroczystą Mszą świętą uczciła w niedzielę Polska Parafia Personalna i Polonia węgierska 90. rocznicę konsekracji Kościoła Polskiego w Budapeszcie oraz 100. rocznicę Bitwy Warszawskiej. Wykład poświęcony bitwie wygłosił następnie historyk Endre Laszlo Varga.
Pamięć o wydarzeniach sprzed 100 lat buduje morale dzisiejszego Wojska Polskiego, a bez morale nawet najliczniejsze i najlepiej uzbrojone wojsko nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa – oświadczył w niedzielę w Radzyminie minister obrony Mariusz Błaszczak.
Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak oddał w niedzielę hołd żołnierzom Bitwy Warszawskiej 1920 r. na Cmentarzu Żołnierzy Wojny Polsko-Bolszewickiej w Radzyminie.
Media w Stanach Zjednoczonych przypomniały w sobotę o 100. rocznicy Cudu nad Wisłą, podkreślając, że zwycięstwo Polaków powstrzymało siły bolszewickie przed uderzeniem na Zachód.
Ówczesne społeczeństwo i naród polski, wychodzący z ponad 100-letniej niewoli trzech różnych struktur państwowych, spychany na margines, represjonowany był narodem naprawdę bardzo światłym i świadomym. Owszem, Bitwa Warszawska była wojną dwóch światów. Była to bitwa w obronie cywilizacji chrześcijańskiej, zachodniej, łacińskiej i rodziny, która przez system sowiecki miała być zniszczona. Bolszewicy chcieli za wszelką cenę to zniszczyć – powiedział Antoni Macierewicz, marszałek senior Sejmu RP w programie „Rozmowy niedokończone” w TV Trwam.