Tenis. Australian Open: Iga Świątek przegrała z Madison Keys w półfinale turnieju
Iga Świątek przegrała w półfinale wielkoszlemowego turnieju tenisowego Australian Open z Madison Keys 7:5, 1:6, 6:7 (8-10). Mecz trwał dwie godziny i 35 minut. Teraz Amerykanka zmierzy się z liderką rankingu WTA – Białorusinką Aryną Sabalenką.
Iga Świątek pewnie przeszła poprzednie etapy Australian Open. Bez większych problemów pokonała m.in. w ćwierćfinale ósmą rakietę świata – Amerykankę Emmę Navarro. Teraz jednak naprzeciwko Polki stanęła bardzo dobrze dysponowana Madison Keys. Rozstawiona z numerem 19 zawodniczka w Melbourne sprawiła niespodziankę, eliminując w 1/8 finału Kazaszkę Jelenę Rybakinę (6. miejsce).
Półfinał rozpoczął się od problemów z serwisem po obu stronach kortu. Doszło do serii przełamań (2:2). Iga Świątek szybciej uspokoiła nerwy, dzięki czemu wygrała trzy kolejne gemy z rzędu. Wtedy też lepiej zaczęła spisywać się rywalka. Amerykanka po zaciętych wymianach doprowadziła do remisu (5:5). To jednak nie wystarczyło. Raszynianka była pewna swego i wygrała 7:5.
W drugiej partii zdecydowanie lepiej prezentowała się Keys, która bardzo szybko wyrównała swoje szanse na awans do finału (6:1). W decydującym momencie zawodniczki były niezwykle skoncentrowane. Bardzo długo utrzymywały własne podanie (5:5). W końcu błąd Amerykanki został wykorzystany przez Igę Świątek. Polka miała piłkę meczową, ale nie była w stanie jej wykorzystać. Potrzebny więc był „tie-break”. Raszynianka początkowo zyskiwała przewagę, jednak rywalka wciąż utrzymywała z nią kontakt. Od stanu 5:7 wiceliderka rankingu WTA zdołała wywalczyć jeszcze tylko punkt. Pięć „oczek” do swojego konta dopisała Madison Keys, która tym samym po raz pierwszy w karierze znalazła się w decydującej fazie Australian Open.
Teraz Amerykanka zmierzy się z Aryną Sabaleną. Białorusinka w półfinale pokonała Hiszpanę Paulę Badosę 6:4, 6:2. Liderka światowego rankingu stanie przed szansą wygrania Australian Open po raz trzeci z rzędu. Ostatnią tenisistką, która w Melbourne tego dokonała była Szwajcarka Martina Hingis (1997-1999).
Sport.RIRM