fot. PAP/Łukasz Gągulski

Siatkówka. Kolejne pewne zwycięstwo Polaków w Lidze Narodów

Polscy siatkarze odnieśli drugie zwycięstwo w drugim meczu Ligi Narodów. „Biało-Czerwoni” pokonali w tureckiej Antalyi Kanadę 3:1 (18:25, 25:20, 25:23, 25:21). Teraz podopieczni Nikoli Grbicia zmierzą się z Holandią.


W środę Polacy pokonali reprezentantów Stanów Zjednoczonych (3:0). W czwartek przyszedł czas na starcie z Kanadyjczykami, którzy na inaugurację wygrali z Turcją (3:1). Początek spotkania zwiastował emocje. „Biało-Czerwoni” mieli sporo problemów w ataku. Poprzez błędy popełniane po stronie rywali udawało im się jednak zyskiwać kolejne punkty (6:7). Zawodnicy Tuomasa Sammelvuo zdołali opanować moment zdenerwowania i coraz odważniej naciskali. W efekcie to po polskiej stronie siatki zaczęły piętrzyć się błędy, które zadecydowały o rozstrzygnięciu pierwszego seta. W nim Kanadyjczycy triumfowali 25:18.

Druga partia zaczęła się podobnie, jak zakończyła pierwsza. Rywale prezentowali wysoką skuteczność, ale podopieczni Nikoli Grbicia zaczęli im odpowiadać. Zdecydowanie poprawił się m.in. serwis. Po serii asów Jakuba Kochanowskiego i zagrywce Kamila Semeniuka została wypracowana solidna przewaga (12:7). Kanadyjczycy zbliżyli się na dwa punkty (12:10). Dobry serwis oraz bloki skutecznie oddaliły „Biało-Czerwonych” od zagrożenia. Po błędzie Stephena Maara wygrali oni 25:20.

Kolejny set był najbardziej wyrównany. Obie strony osiągnęły bardzo wysoki poziom i wymieniały się ciosami. Dopiero as serwisowy Bartłomieja Bołądzia pozwolił na zyskanie przewagi (18:16). Niedługo potem zatrzymany został Maar (20:17). Kanadyjczycy wciąż walczyli. Zbliżyli się na jeden punkt, ale po ataku Bartosza Bednorza musieli uznać wyższość Polaków (25:23).

W ostatniej odsłonie zawodnicy Nikoli Grbicia bardzo szybko osiągnęli przewagę (5:1). Kolejne punkty dokładali Semeniuk, Bołądź oraz Bednorz (16:9). Z czasem rywale się otrząsnęli. Było jednak na to za późno. Asy serwisowe Nicholasa Hoaga zniwelowały straty (18:14), ale to nie wystarczyło do tego, aby poważnie zagrozić Polakom. Ci zamknęli mecz po ataku Jakuba Kochanowskiego (25:21).

Dzięki wygranej podopieczni Nikoli Grbica wydłużyli serię zwycięstw w oficjalnych meczach do 26. Teraz czeka ich mecz z Holandią. Spotkanie to odbędzie się w piątek.

***

Polska – Kanada 3:1 (18:25, 25:20, 25:23, 25:21)

Polska: Bartosz Bednorz, Karol Butryn, Jakub Kochanowski, Grzegorz Łomacz, Mateusz Poręba, Kamil Semeniuk, Kamil Szymura (libero) – Bartłomiej Bołądź, Marcin Komenda

Kanada: Pearson Eshenko, Luke Herr, Eric Loeppky, Stephen Maar, Fynnian McCarthy, Arthur Szwarc, Justin Lui (libero) – Ryley Barnes, Nicholas Hoag, Xander Ketrzynski, Brett Walsh

Sport.RIRM 

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl