SGP. Pedersen przed Woffindenem, bez Polaków w półfinale

Nicki Pedersen wygrał rozegrane w Malilli żużlowe Grand Prix Szwecji. W finale Duńczyk pokonał Brytyjczyka Taia Woffindena i Szweda Antonio Lindbaecka. Niewiele do awansu do półfinału zabrakło Maciejowi Janowskiemu. Kompromitujący występ ponownie zanotował wicemistrz świata Krzysztof Kasprzak.

---

Po kontuzji Jarosława Hampela walka o tytuł indywidualnego mistrza świata nie cieszy się w Polsce sporym zainteresowaniem. Bardzo nieudany sezon notuje w tym roku Krzysztof Kasprzak, który nie radzi sobie z poważnymi problemami sprzętowymi. Światełkiem w tunelu jest dla biało-czerwonych kibiców postawa Macieja Janowskiego, świeżo upieczonego mistrza kraju. Choć przed tygodniem Polak po raz pierwszy w karierze wygrał cząstkowe zawody SGP, dziś nie mógł się równać z walczącymi o ostateczny triumf Nickim Pedersenem i Taim Woffindenem.

Po dwóch startach Janowski miał na koncie pięć oczek, co dawało mu drugie miejsce za Chrisem Holderem. Później było już jednak tylko gorzej, a o braku awansu mistrza Polski do półfinału zdecydowało czwarte miejsce w gonitwie nr 17. Po raz kolejny żadnych punktów nie zdołał wywalczyć Krzysztof Kasprzak, który dwukrotnie kończył wyścigi defektem motocykla.

W pierwszym półfinale na linii startu pojawili się dwaj faworyci – Pedersen i Woffinden. Stawkę uzupełnili Niels Kristian Iversen i Chris Holder. Niespodzianki nie było, choć Duńczyk, jeżdżący na co dzień w bartwach Stali Gorzów, napsuł broniącemu tytułu Brytyjczykowi sporo krwi. W kolejnym półfinale doskonale na pierwszym łuku poradził sobie Antonio Lindbaeck. O drugą lokatę walczyli Matej Zagar i Greg Hancock, a pojedynek ten zakończył się ostatecznie triumfem Słoweńca.

Niespodzianki nie było także w finale, a losy zwycięstwa rozstrzygnęli między sobą Pedersen i Woffinden. Duńczyk drugi raz z rzędu nie dał szans swojemu najgroźniejszemu rywalowi i jako pierwszy minął linię mety. Na najniższym stopniu podium stanął Lindbaeck, którego nieskutecznie próbował zaatakować Zagar.

***

Wyniki Grand Prix Szwecji:

1. Nicki Pedersen (Dania) – 17 (2,2,2,3,2,3,3) + 1. miejsce w finale
2. Tai Woffinden (Wielka Brytania) – 17 (1,3,3,3,3,2,2) + 2. miejsce w finale
3. Antonio Lindbaeck (Szwecja) – 14 (3,2,0,3,2,3,1) + 3. miejsce w finale
4. Matej Zagar (Słowenia) – 13 (3,1,2,2,3,2,0) + 4. miejsce w finale
5. Jason Doyle (Australia) – 11 (3,0,3,2,3,0)
6. Chris Holder (Australia) – 10 (3,3,1,1,2,0)
7. Niels Kristian Iversen (Dania) – 10 (2,2,2,1,2,1)
8. Greg Hancock (USA) – 9 (1,3,3,0,1,1)
9. Maciej Janowski (Polska) – 8 (2,3,1,2,0)
10. Michael Jepsen Jensen (Dania) – 7 (0,1,3,2,1)
11. Tomas H. Jonasson (Szwecja) – 7 (1,1,1,1,3)
12. Chris Harris (Wielka Brytania) – 5 (0,0,1,3,1)
13. Andreas Jonsson (Szwecja) – 5 (2,1,2,0,d)
14. Peter Kildemand (Dania) – 3 (0,2,w,1,0)
15. Troy Batchelor (Australia) – 2 (1,0,0,0,1)
16. Krzysztof Kasprzak (Polska) – 0 (d,0,d,0,0)

Klasyfikacja generalna Speedway Grand Prix:

1. Tai Woffinden (Wielka Brytania) – 80 pkt.
2. Nicki Pedersen (Dania) – 71
3. Greg Hancock (USA) – 58
4. Matej Zagar (Słowenia) – 53
5. Niels Kristian Iversen (Dania) – 53
6. Chris Holder (Australia) – 51
7. Jason Doyle (Australia) – 48
8. Maciej Janowski (Polska) – 46
9. Michael Jepsen Jensen (Dania) – 41
10. Andreas Jonsson (Szwecja) – 38
11. Chris Harris (Wielka Brytania) – 32
12. Jarosław Hampel (Polska) – 31
13. Troy Batchelor (Australia) – 30
14. Thomas H. Jonasson (Szwecja) – 30
15. Peter Kildemand (Dania) – 23
16. Krzysztof Kasprzak (Polska) – 21

Sport.RIRM