fot. PAP/EPA

Polacy za granicą. To się dzieje naprawdę! Robert Lewandowski pobił rekord wszech czasów Gerda Muellera!

Historia rodzi się na naszych oczach! Robert Lewandowski w meczu Bayernu Monachium z FC Augsburg (5:2) po raz 41. trafił do siatki w kończącym się sezonie Bundesligi. Tym samym kapitan reprezentacji Polski pobił, trwający blisko 50 lat, rekord Gerda Muellera.


Bayern Monachium – FC Augsburg 5:2 (4:0)
Jeffrey Gouweleeuw 9′(sam.) Serge Gnabry 23′ Joshua Kimmich 33′ Kingsley Coman 43′ Robert Lewandowski 90′ – Andre Hahn 67′ Florian Niederlechner 71′

Sześć strzałów i zero goli – tak wyglądał bilans Roberta Lewandowskiego w starciu z FC Augsburg. Do 90. minuty. Wówczas stało się to, na co wszyscy czekaliśmy. Leroy Sane przymierzył płasko zza pola karnego. Futbolówkę odbił przed siebie Rafał Gikiewicz, a z sytuacji skwapliwie skorzystał snajper Bayernu, który przejął piłkę i spokojnie skierował ją do pustej bramki.

W efekcie kapitan reprezentacji Polski napisał nową historię Bundesligi: zdobywając 41. gola w rozgrywkach, pobił rekord Gerda Muellera z kampanii 1971/1972. Legendarny niemiecki snajper popisał się wtedy 40 trafieniami.

Warto jednak również podkreślić, że mistrz świata z 1974 roku dokonał tego zaliczając komplet 34 meczów, a w każdym z nich przebywał na boisku od pierwszej do ostatniej minuty. „Lewy” natomiast w obecnym sezonie zanotował jedynie 29 ligowych występów, opuszczając 5 spotkań ze względów zdrowotnych.

Co więcej, nasz rodak wpisywał się na listę strzelców co 60 rozegranych minut. Gerd Mueller potrzebował z kolei 77 minut, by pokonać bramkarza rywali.

„Bawarczycy” ostatecznie pokonali zespół Rafała Gikiewicza oraz Roberta Gumnego (obaj zaliczyli mecz w pełnym wymiarze czasowym) aż 5:2. Sezon 2020/2021 zakończyli z 78 punktami na koncie, wyprzedzając drugi w tabeli RB Lipsk o 13 „oczek”.


Wracając jeszcze na moment do Roberta Lewandowskiego – po raz czwarty z rzędu i szósty w karierze został najlepszym strzelcem Bundesligi. Drugi w klasyfikacji Andre Silva z Eintrachtu Frankfurt zdobył 28 bramek. Jedno trafienie mniej od Portugalczyka zgromadził Erling Haaland z Borussii Dortmund.

Sport.RIRM

drukuj