Polacy za granicą. Milik dał trzy punkty; Piątek nie zatrzymał Romy

Arkadiusz Milik przesądził o wygranej SSC Napoli nad Cagliari 1:0. Polak zdobył gola w doliczonym czasie gry. W meczu Genoi CFC z AS Romą worek z bramkami rozwiązał Krzysztof Piątek, ale jego zespół musiał uznać wyższość rywala (2:3).


Ofensywa SSC Napoli długo była bezradna w starciu z niżej notowanym rywalem. Cagliari trzymało się dzielnie przez 90. minut, ale wtedy do piłki podszedł ten, który od początku robił najwięcej, by trafić do siatki. Arkadiusz Milik stanął przed szansą z rzutu wolnego. Zrobił mały rozbieg i huknął nad murem. Bramkarz wyciągnął się jak struna, jednak nawet nie zdołał musnąć futbolówki. Goście wygrali 1:0, a Polacy zebrali dobre oceny. Portal whoscored.com dał Milikowi 8.00. Piotr Zieliński też został nagrodzony, bo 7.03 to wysoko na tle bezproduktywnego ataku całej drużyny.

Tempa nie zwalnia Krzysztof Piątek. Najpierw strzelał regularnie karne, a dziś był liderem Genoi w pojedynku z Romą. Napastnik zdobył gola na 1:0. Wcześniej fatalny błąd popełnił Robin Olsen. Polak na wślizgu uprzedził bramkarza i wpakował futbolówkę do siatki. Łącznie przez 90 minut Piątek oddał 5 celnych strzałów. Na niewiele się to zdało, bo i tak lepsi byli dziś gospodarze. Polak – z dorobkiem 12 trafień – pozostaje liderem klasyfikacji strzelców Serie A. Milik jest najskuteczniejszym zawodnikiem SSC Napoli.

Sport.RIRM

drukuj