fot. PAP/EPA

Polacy za granicą. Lewandowski z kolejnym rekordem, dublet Milika!

Robert Lewandowski się nie zatrzymuje. Snajper Bayernu Monachium zdobył gola, a jego Bayern zremisował w delegacji z Augsburgiem 2:2. Na listę strzelców – i to dwukrotnie – wpisał się również Arkadiusz Milik. Polak na ligową bramkę czekał od ponad sześciu miesięcy. Napoli pokonał u siebie Hellas 2:0.


FC Augsburg – Bayern Monachium 2:2 (1:1)
Marco Richter 1′ Alfred Finnbogason 90′ – Robert Lewandowski 14′ Serge Gnabry 49′

Kolejny raz formą strzelecką błysnął Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski zdobył gola w starciu z Augsburgiem, pokonując bramkarza rywali w 14. minucie gry. „Lewy” wykorzystał centrę Serge’a Gnabry’ego i mocnym uderzeniem głową z dziewięciu metrów skierował futbolówkę do siatki. Dzięki temu snajper Bayernu wyrównał rekord Pierre-Emericka Aubameyanga, który w kampanii 2015-2016 – przywdziewając barwy Borussii Dortmund – trafiał w każdym z pierwszych ośmiu meczów. 31-letni napastnik pozostaje w znakomitej formie. W obecnym sezonie – licząc wszystkie klubowe rozgrywki – strzelił już szesnaście bramek, a potrzebował do tego zaledwie dwunastu występów. Gol naszego rodaka na niewiele jednak się zdał Bawarczykom. Mistrzowie Niemiec zaledwie bowiem zremisowali z zespołem Martina Schmidta 2:2, tracąc prowadzenie w ostatniej minucie spotkania.

SSC Napoli – Hellas Werona 2:0 (1:0)
Arkadiusz Milik 37′ 67′

Z bardzo dobrej strony zaprezentował się również Arkadiusz Milik. Polak został bohaterem Napoli, które wygrało przed własną publicznością z Hellasem 2:0. W 37. minucie meczu były piłkarz Górnika Zabrze najprzytomniej dopadł do piłki zagranej przez Fabiana Ruiza, uprzedził obrońców i wepchnął futbolówkę z bliskiej odległości do siatki. Pół godziny później wychowanek Rozwoju Katowice przypieczętował komplet punktów ekipie Carlo Ancelottiego, wykorzystując dośrodkowanie Lorenzo Insigne z rzutu wolnego. 25-letni snajper ruszył w kierunku bliższego słupka, pokonując z trzech metrów Marco Silvestriego.

Arkadiusz Milik tym samym zdobył swoje pierwsze gole na boiskach Serie A od 14 kwietnia. Od tego czasu zanotował osiem ligowych spotkań i w żadnym z nich nie wpisał się na listę strzelców. Teraz w końcu nadeszło przełamanie. Jednocześnie kadrowicz Jerzego Brzęczka popisał się drugim dubletem w 2019 roku. Poprzednio tak skuteczny był 24 lutego w konfrontacji z Parmą (4:0).

Sport.RIRM

drukuj