Polacy wygrali z Niemcami. Jakub Błaszczykowski pożegnał się z reprezentacją
Wygraną jeden do zera w towarzyskim meczu z Niemcami z reprezentacją Polski pożegnał się Jakub Błaszczykowski. Piłkarz przez lata był filarem polskiej kadry, który dostarczał kibicom wielu wzruszeń i radości.
To była przede wszystkim kapitalna pierwsza połowa. Polacy niesieni dopingiem kibiców w 31. minucie zdołali zdobyć bramkę. Strzałem głową niemieckiego bramkarza pokonał Jakub Kiwior.
– Wielu graczy wypadło bardzo dobrze. Wielokrotnie udawało nam się dobrze wyprowadzić piłkę, tworzyliśmy dużo problemów drużynie niemieckiej. Udawało nam się panować nad piłką i wydaje mi się, że wynik jest sprawiedliwy – wskazał Fernando Santos, trener reprezentacji Polski
Niemcy postawili naszej reprezentacji trudne warunki przede wszystkim w drugiej połowie, gdzie mieli kilka szans na wyrównanie.
– Niemcy, przegrywając, próbowali troszkę pójść do góry, dobrze udawało im się panować nad piłką, ale my cały czas tworzyliśmy im problemy, próbowaliśmy im przeszkadzać. Wydaje mi się, że wszyscy nasi piłkarze w sposób fantastyczny wypełnili swoje zadanie – oznajmił selekcjoner polskiej reprezentacji.
Wygrana z Niemcami cieszy jeszcze bardziej w kontekście pożegnania Jakuba Błaszczykowskigo. Był to dla piłkarza ostatni mecz w reprezentacji Polski, do którego wyszedł z opaską kapitana.
„Kapitan, lider, legenda. Więcej niż piłkarz. Kuba Błaszczykowski będzie na pewno tęsknić za reprezentacją – ale to przede wszystkim reprezentacja będzie tęsknić za nim. Kuba, dziękujemy za wszystko!” – napisał na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.
Kapitan, lider, legenda. Więcej niż piłkarz. Kuba Błaszczykowski będzie na pewno tęsknić za reprezentacją – ale to przede wszystkim reprezentacja będzie tęsknić za nim. Kuba, dziękujemy za wszystko! #Kuba16 pic.twitter.com/b7eOZ2XJs7
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) June 16, 2023
Jakubowi Błaszczykowskiemu dziękował także prezes PZPN.
„Kuba, jako kibic reprezentacji Polski napiszę – DZIĘKUJĘ! Byłeś, jesteś i będziesz częścią biało-czerwonej historii. To był zaszczyt spotkać Cię dziś na PGE Narodowy” – zaakcentował Cezary Kulesza.
https://twitter.com/Czarek_Kulesza/status/1669778978415030272?cxt=HHwWgMC93cnIn6wuAAAA
Jak przyznał trener reprezentacji Polski, po meczu nie było czasu na świętowanie, bo przed biało-czerwonymi ważne spotkanie.
– Nie było czasu, żeby świętować i odpoczywać, mamy mecz z Mołdawią za dwa dni i to jest najważniejsze, trzeba się uspokoić. Zwycięstwa są bardzo pozytywne i musimy się skoncentrować na tym co najważniejsze – czyli mecz z Mołdawią – podsumował Fernando Santos.
Początek meczu w Kiszynowie we wtorek o godzinie 20:45.
TV Trwam News