fot. PAP/Maciej Kulczyński

[PODSUMOWANIE] Liga Narodów siatkarzy. Słodko-gorzki początek Polaków w Rimini

Polscy siatkarze od dwóch zwycięstw i porażki zaczęli zmagania w Lidze Narodów 2021. Mistrzowie świata najpierw pokonali Włochów (3:0), a na drugi dzień – Serbów (3:1). W niedzielę musieli natomiast uznać wyższość Słoweńców (1:3).


Polska – Włochy 3:0
(25:19, 25:20, 25:18)

Skład: Maciej Muzaj (14), Grzegorz Łomacz (1), Mateusz Bieniek (12), Tomasz Fornal (10), Bartosz Bednorz (7), Karol Kłos (12), Damian Wojtaszek (libero) oraz Norbert Huber

W starciu z gospodarzami tegorocznej edycji Ligi Narodów, którzy wystąpili w mocno rezerwowym składzie, „Biało-Czerwoni” od początku kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń i jedynie w drugiej partii do stanu 19:19 gra toczyła się na styku. Mistrzowie świata mieli kilku bohaterów. Bardzo dobre zawody zanotowali zwłaszcza Maciej Muzaj oraz duet środkowych Mateusz Bieniek – Karol Kłos. Ten ostatni błyszczał zarówno w ataku (7/9), jak i bloku (5). Ze swojego występu nie mógł być zadowolony Bartosz Bednorz, który na 18 piłek otrzymanych od Grzegorza Łomacza tylko 3 zamienił na punkt.

Polska – Serbia 3:1
(26:24, 25:19, 21:25, 25:15)

Skład: Bartosz Kurek (12), Wilfredo Leon (26), Fabian Drzyzga (1), Jakub Kochanowski (12), Kamil Semeniuk (17), Norbert Huber (7), Paweł Zatorski (libero) oraz Łukasz Kaczmarek i Aleksander Śliwka (1)

Drugiego dnia Polacy poszli za ciosem, a pierwszoplanową postacią w konfrontacji z Serbią był Wilfredo Leon. 27-letni przyjmujący dał prawdziwy koncert gry na zagrywce, gdzie popisał się – uwaga – aż 13 asami serwisowymi! To nowy rekord rozgrywek. Obiecująco do reprezentacji wprowadza się Kamil Semeniuk, który był najlepiej blokującym zawodnikiem na parkiecie (6). Do tego nieźle spisał się w ataku (11/28). Wyróżniał się również Jakub Kochanowski – autor 12 „oczek”. Od nowego sezonu środkowy Asseco Resovii Rzeszów legitymował się 58-procentową skutecznością w ataku (7/12), zapisał na swoim koncie 4 „czapy” oraz dołożył jeden punkt zza linii dziewiątego metra.

Polska – Słowenia 1:3
(22:25, 25:23, 19:25, 23:25)

Skład: Aleksander Śliwka (13), Karol Kłos (7), Grzegorz Łomacz (1), Łukasz Kaczmarek (17), Michał Kubiak (8), Mateusz Bieniek (16), Damian Wojtaszek (libero) oraz Tomasz Fornal Fabian Drzyzga i Maciej Muzaj

Na zakończenie pierwszej serii zmagań w Lidze Narodów podopieczni Vitala Heynena zasłużenie przegrali ze Słowenią 1:3. „Biało-Czerwoni” zawodzili głównie w ataku. Wystarczy powiedzieć, że żaden z graczy z ofensywnego tria Łukasz Kaczmarek – Aleksander Śliwka – Michał Kubiak nie zbliżył się nawet do granicy 50 procent skutecznych uderzeń. Trzeba jednak również oddać świetną postawę drużyny Alberto Giulianiego praktycznie w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Prym w szeregach aktualnych wicemistrzów Europy wiedli przede wszystkim Toncek Stern (18) oraz Klemen Cebulj (17).

Polacy, z bilansem 2-1 i sześcioma „oczkami” na koncie, zajmują piąte miejsce w tabeli LN 2021. Najbliższe spotkanie rozegrają w czwartek (3 czerwca), kiedy to zmierzą się z Australią (godzina 18:00). Awans do turnieju finałowego (26-27 czerwca) we włoskim Rimini wywalczą cztery najlepszy zespoły.

Sport.RIRM

drukuj