fot. twitter.com/BVB

Piłka nożna. BVB gromi w derbach Zagłębia Ruhry, całe spotkanie Piszczka

Borussia Dortmund nie odpuszcza w walce o mistrzostwo Niemiec. Podopieczni Luciena Favre – w derbach Zagłębia Ruhry – rozbili na własnym stadionie Schalke 04 Gelsenkirchen 4:0. Pełne 90 minut zanotował Łukasz Piszczek.


Borussia Dortmund – Schalke 04 Gelsenkirchen 4:0 (2:0)
Erling Haaland 29′ Raphael Guerreiro 45′ 63′ Thorgan Hazard 48′

Ponad dwumiesięczna przerwa w grze – spowodowana pandemią koronawirusa – nie wytrąciła z rytmu piłkarzy Luciena Favre. BVB zaliczyło właśnie piąte ligowe zwycięstwo z rzędu, a tym razem w pokonanym polu zostawiło Schalke, rozbijając rywala w derbach Zagłębia Ruhry 4:0.

Wszystko zaczęło się od trafienia Erlinga Haalanda, który w 29. minucie urwał się obrońcom i po podaniu Thorgana Hazarda przytomnym uderzeniem pokonał Markusa Schuberta. Dla Norwega był to już dziesiąty gol w bieżącym sezonie Bundesligi. Potrzebował do tego raptem dziewięciu występów.

Tuż przed przerwą miejscowi podwyższyli prowadzenie za sprawą Raphaela Guerreiro. 26-latek płaskim strzałem w kierunku dalszego słupka umieścił piłkę w siatce. Chwilę po zmianie stron w roli głównej tym razem wystąpił Thorgan Hazard. Belg skutecznie wykończył kontrę zespołu gospodarzy uderzeniem z siedemnastu metrów.

Kwadrans później wynik spotkania ustalił Raphael Guerreiro po kolejnej, świetnej akcji dortmundczyków. Portugalczyk wymienił podanie z klepki z Erlingiem Haalandem i w sytuacji sam na sam nie dał żadnych szans bramkarzowi gości.

BVB niepodzielnie dominowało, a końcowy wynik jest tego najlepszym odzwierciedleniem. Przez pełne 90 minut przebywał na murawie Łukasz Piszczek. Były już reprezentant Polski rozegrał bardzo solidne zawody, w zasadzie nie popełniając większych błędów. Warto dodać, że blisko 35-letni zawodnik po raz kolejny wyprowadził swoją drużynę na boisko w roli kapitana.

Ekipa Luciena Favre (jest druga w tabeli), dzięki wygranej, zbliżyła się do liderującego Bayernu Monachium na dystans zaledwie jednego punktu. Obrońców tytułu czeka jednak jeszcze w niedzielę wyjazdowe starcie z Unionem Berlin (godzina 18:00).

Sport.RIRM

drukuj