NBA: Niespodzianki i kontrowersje

Atlanta Hawks wygrała z Indianą, Memphis z Oklahomą a Clippers z Warriors w szóstym dniu rywalizacji w fazie Play-Off ligi NBA. We wszystkich trzech seriach rozgrywanych do czterech zwycięstw dzisiejszy zwycięzca objął prowadzenie 2-1.

Noc z czwartku na piątek rozpoczęła się w NBA od spotkania najlepszej na wschodzie po sezonie regularnym Indiany Pacers z grającymi u siebie zawodnikami Atlanty Hawks. Pomimo fantastycznego sezonu regularnego w wykonaniu Pacers w ciągu ostatniego miesiąca drużyna trenera Franka Vogela nie jest w formie dlatego aż tak wielkim zaskoczeniem nie był fakt, że po dwóch meczach rozgrywanych w Indianapolis stan serii był wyrównany. O sile kryzysu drużyny Larrego Birda może świadczyć chociażby fakt doniesień prasowych, jakoby podczas jednego z treningów po pierwszym przegranym przez Indianę meczu doszło do bójki pomiędzy ściągniętym w trakcie sezonu z Philadelphii Evanem Turnerem a Lancem Stephensonem. Postawa Pacers nie zmieniła się także i w tym spotkaniu. Lider drużyny – Paul George szybko złapał dwa faule i nie pojawił się na parkiecie do końca pierwszej kwarty a mierzący 218 centymetrów center Roy Hibbert nie potrafił w całym meczu zebrać z tablicy ani jednej piłki w obronie! Nie lepiej zagrał wcale zmiennik Hibberta – Ian Mahinmi, co w połączeniu z kontuzją Andrew Bynuma daję pustkę pod koszem graczy z Bankers Life Fieldhouse. Atlanta nie miała tej nocy żadnych problemów z wykorzystaniem słabej dyspozycji gości. Świetne spotkanie zagrał przede wszystkim rozgrywający Hawks – Jeff Teague, który zgromadził na swoim koncie 22 pkt. i 10 asyst. 20 punktów dorzucił Kyle Korver i gospodarze w meczu, który kontrowali przez cały jego okres wygrali bez problemów 98-85. Kolejny mecz obu drużyn zostanie rozegrany w sobotę od godz. 20.00 polskiego czasu.

Dużo bardziej emocjonujące i wyrównane spotkanie miało miejsce w Memphis, gdzie miejscowe niedźwiadki podejmowały faworyzowaną Oklahomę. Niespodziewanie ze zwycięstwa cieszyć się mogli tej nocy Grizzlies, jednak potrzebowali do tego dodatkowego czasu gry. Na pół minuty przed końcem meczu fantastyczną trójkę z faulem trafił bowiem Russel Westbrook, który trafiając osobistą za faul wyrównał stan spotkania na 85-85. Swoje szanse na skończeniu meczu w regulaminowym czasie gry mieli jeszcze Mike Conley i Kevin Durant, ale piłka w obu przypadkach nie znalazła swojej drogi do kosza. W dogrywce lepsi okazali się gospodarze a Thunder nie pomogła już nawet przytomna gra w końcówce Westbrooka. Liderzy OKC rzucili po 30 punktów, jednak tej nocy nie wystarczyło to na świetnie dysponowanych graczy trenera Dave’a Joergera, którzy objęli prowadzenie 2-1 w serii do czterech zwycięstw. Kolejny mecz obu drużyn zostanie rozegrany w sobotę o 3.30 polskiego czasu w Memphis.

W kontrowersyjnych okolicznościach swój mecz wygrali natomiast Clippers. Goście z Los Angeles dominowali na parkiecie przez cały mecz, co wynikało przede wszystkim z bardzo niskiej (19,4 % ) skuteczności zza łuku Warriors, dla których rzut za 3 pkt. jest zazwyczaj główną bronią w ataku. W końcówce gospodarze dogonili jednak LAC. Steph Curry rozgrzał nadgarstek i zaczął trafiać trójkę za trójką czym doprowadził do zaledwie jednopunktowej straty GSW na 10 sekund prze końcem. Chris Paul wykorzystał jeden z dwóch wywalczonych rzutów osobistych i przed wielką szansą stanęli gospodarze. 8 sekund do końca meczu, 2 punkty straty i posiadanie piłki. Sytuacja idealna dla któregoś z super-strzelców dystansowych wojowników. Piłka trafiła do Currego, który oddał rzut za trzy. Wyraźnie popchnięty łokciem przez Paula Curry nie trafił, jednak sędziowie nie odgwizdali faulu i to goście świętowali sukces, obejmując prowadzenie 2-1 w serii. Kolejny mecz obu drużyn zostanie rozegrany w Oakland w niedzielę o 21.30 polskiego czasu.

WYNIKI:

Atlanta Hawks – Indiana Pacers                                                    98-85

(Stan rywalizacji: 2-1, następny mecz w Atlancie)

Memphis Grizzlies – Oklahoma City Thunder                               98-95

(Stan rywalizacji: 2-1, następny mecz w Memphis)

Golden State Warriors – Los Angeles Clippers                             96-98

(Stan rywalizacji: 1-2, następny mecz w Oakland – Golden State)

Sport RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl