NBA. Biało-czerwona hala Verizon Center, kolejne zwycięstwo Wizards!
Washington Wizards przedłużyli passę do siedmiu zwycięstw z rzędu i wygrali z New Orleans Pelicans 105:91. Marcin Gortat, rzucając 12 punktów oraz zbierając 17 piłek, zdobył 29. double–double w bieżącym sezonie. Czarodziei do sukcesu po raz kolejny poprowadził John Wall. Podczas spotkania organizowana była przez naszego rodaka „Polish Heritage Night”, aby przybliżyć Amerykanom polską historię i kulturę.
Polak w czasie 36 minut spędzonych na boisku musiał włożyć wiele wysiłku w defensywie. Środkowy Wizards stanął na przeciwko Anthony’ego Davisa – lidera Pelikanów. Gortat zdołał zdobyć 17 zbiórek i zablokować 1 rzut, natomiast Amerykanin rzucił 25 punktów i wywalczył 10 piłek. Łodzianin w ataku wykorzystał 5 z 11 prób i dołożył 2 oczka z linii osobistych. Nasz rodak pod względem zdobytych double-double zajmuje 11. miejsce w NBA.
Czarodzieje szybko przejęli inicjatywę. Na początku spotkania John Wall trafił zza linii 7.24 m, asystował przy wsadzie Gortata, a kiedy Markieff Morris skutecznie wykończył rzut z odchyleniem, gospodarze prowadzili 14:2. Premierową kwartę wygrali z kolei 24:18.
W pierwszych minutach drugiej części meczu zmiennicy Wizards nie zdołali utrzymać bezpiecznej przewagi. Po udanej akcji „2+1” Dantego Cunninghama Pelicans tracili do rywali 3 oczka (32:29). Czarodziejom nie zajęło dużo czasu do wypracowania kolejnego wyższego prowadzenia. Po celnym rzucie Kelly’ego Oubre Jr. widniał wynik 41:31. Goście zaliczyli kolejny zryw i tuż przed zejściem do szatni przegrywali 49:53.
Po przerwie gospodarze mieli problem z zatrzymaniem ataku Pelikanów. Głównie punktował Anthony Davis i po jego trafieniu z półdystansu przyjezdni wygrywali 69:66. W trzeciej kwarcie podopieczni Alvina Gentry’ego zdobyli 34 oczka.
W ostatniej odsłonie zwycięski rajd Czarodziei przeprowadzili Wall oraz Morris. Rozgrywający ekipy Scotta Brooksa kończył kontry mocnymi i akrobatycznymi wejściami pod kosz, a silny skrzydłowy Wizards trafioną „trójką” ustalił wynik spotkania. Drużyna z Waszyngtonu ostatecznie wygrała 105:91.
Cała pierwsza piątka gospodarzy rozegrała dobry mecz – łącznie zdobyła 78 punktów. Główne role w decydujących momentach pojedynku odegrali Markieff Morris (18 oczek, 4 zbiórki) oraz John Wall (24 punkty, 13 asyst, 5 przechwytów).
Podczas „polskiej nocy” było obecnych wielu specjalnych gości – zwycięscy konkursów organizowanych przez Gortata, zespół taneczny Cheerleaders Wrocław, zawodniczka UFC Joanna Jędrzejczyk oraz aktorka Alicja Bachleda-Curuś. Nie zabrakło żołnierzy, którym oddano hołd za służbę krajowi.
Drużyna naszego rodaka plasuje się na 3. miejscu w tabeli Konferencji Wschodniej. Kolejne spotkanie Czarodzieje zagrają z Cleveland Cavaliers z LeBronem Jamesem na czele.
***
Washington Wizards – New Orleans Pelicans 105:91 (24:18, 29:31, 27:34, 25:8)
(John Wall 24, Markieff Morris 18, Marcin Gortat 12 – Anthony Davis 25, Tyreke Evans 15, Terrence Jones 15)
Sport.RIRM