fot. PAP/Łukasz Gągulski

MŚ w piłce ręcznej. Polska przegrała z Hiszpanią i nie awansuje do ćwierćfinału

Polscy piłkarze ręczni przegrali w Krakowie z Hiszpanią (23:27) w swoim pierwszym meczu drugiej rundy mistrzostw świata rozgrywanych w Polsce i Szwecji. Najlepszym graczem spotkania wybrano Szymona Sićkę, który zdobył siedem bramek.


W drużynie „Biało-Czerwonych” po raz pierwszy w wyjściowym składzie turniejowym pojawił się bramkarz Mateusz Kornecki. Do ekipy powrócił też jeden z filarów obrony – Tomasz Gębala. Wszyscy byli niezwykle zmotywowani, gdyż tylko wygrana przedłużała szansę reprezentacji Polski na grę w ćwierćfinałach.

Choć w pierwszych minutach lepiej prezentowali się rywale, to podopieczni Patryka Rombla byli skuteczni. Dzięki temu wynik był remisowy (4:4). Arkadiusz Moryto był niemal bezbłędnym wykonawcą rzutów karnych, a skutecznie wspierali go klubowi koledzy z Kielc – Szymon Sićko i Michał Olejniczak. Z kolei Hiszpanie w ataku pozycyjnym dużo piłek zagrywali na koło. W innych przypadkach trudny do zatrzymania był starszy z braci Dujshebaev – Alex. Zespół trenera Jordiego Ribery miał spore problemy ze sforsowaniem defensywy współgospodarzy turnieju.

Minuty mijały, a wynik cały czas oscylował wokół remisu (10:10). Wtedy to Hiszpanie zwiększyli intensywność i skuteczność, „odskakując” na trzy bramki (14:11). Działania Patryka Rombla, jak skorzystanie z przerwy na żądanie, początkowo niewiele dały. Z czasem gospodarze zaczęli się rozkręcać. Tuż przed przerwą po składnej akcji ze skrzydła trafił Jan Czuwara, co znacznie przybliżyło „Biało-Czerwonych” do swoich rywali (15:16).

Po zmianie stron po raz szósty do bramki Hiszpanów rzucił Sićko i znowu był remis. Później Polacy często musieli odrabiać straty, ale nie byli w stanie wykorzystać m.in. gry w przewadze. Przeciwnicy ponownie odskoczyli więc na kilka bramek (21:17). Choć nie zachwycali, to wydawało się, że kontrolują przebieg wydarzeń na boisku (23:18).

Do walki o korzystny wynik polską drużynę próbował poderwać najmłodszy zawodnik – Piotr Jędraszczyk. Trafiał tylko sobie znanymi sposobami, ale fantazja i odwaga popłacała. W 51. minucie duńscy sędziowanie – po weryfikacji zapisu wideo – dopatrzyli się, że Patryk Walczak uderzył jednego z przeciwników w twarz i polski obrotowy ujrzał czerwoną kartkę.

W finałowych minutach Hiszpanie, mając bezpieczną przewagę, skupili się na utrzymaniu zwycięstwa, które znacznie przybliżyło ich do ćwierćfinału. Z kolei „Biało-Czerwonych” na pewno zabraknie już w najlepszej „ósemce” turnieju.

***

Polska – Hiszpania 23:27 (15:16)

Polska: Mateusz Kornecki, Adam Morawski – Michał Daszek, Piotr Jędraszczyk 4, Michał Olejniczak 2, Krzysztof Komarzewski, Patryk Walczak, Bartłomiej Bis 2, Szymon Sićko 7, Ariel Pietrasik, Jan Czuwara 3, Arkadiusz Moryto 5, Przemysław Krajewski, Maciej Gębala, Szymon Działakiewicz, Tomasz Gębala.

Hiszpania: Gonzalo Prezez de Vargas, Rodrigo Corrales – Ignacio Pecina, Jorge Maqueda, Angel Fernandez 4, Alex Dujshebaev 4, Ferran Sala 2, Adrian Fiqueras 4, Imanol Garcianada, Joan Canellas 3, Agustin Casado 1, Gedeon Guardiola 2, Pol Valera 2, Migiel Sanchez, Daniel Dujshebaev 2, Kauldi Odriozola 3.

Sport.RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl