LM. Zwycięska passa Vive trwa, Węgrzy bezradni w Kielcach!
Szczypiorniści Vive Kielce pokonali przed własną publicznością węgierski Pick Szeged 37:32 w spotkaniu 2. kolejki Champions League. Mistrzów Polski do zwycięstwa poprowadzili Karol Bielecki i Krzysztof Lijewski, którzy razem rzucili 11 bramek. Popularna „Iskra” z kompletem punktów plasuje się na pierwszym miejscu w grupie D.
Przed meczem wicemistrzów Węgier uważano za najgroźniejszych rywali Vive w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Do składu Kielczan wciąż nie powrócił zmagający się z urazem Tomasz Rosiński.
Początek meczu przyniósł popis umiejętności bramkarskich Sławomira Szmala i Jose Manuela Sierry, czego efektem były zaledwie po dwa gole zdobyte przez zawodników w ciągu pierwszych pięciu minut. Później dwie bramki przewagi zdołali wypracować przyjezdni, wykorzystując bierną podstawę kieleckiej defensywy. Mistrzowie kraju obudzili się po kwadransie. Najpierw do wyrównania doprowadził Uros Zorman. Chwilę później gol Krzysztofa Lijewskiego zapewnił Vive prowadzenie.
W kolejnych minutach kielczanie musieli radzić sobie bez Michała Jureckiego. „Dzidziuś” został ukarany kontrowersyjną czerwoną kartką po faulu na Deanie Bombacu. Utrata reprezentanta Polski nie wpłynęła negatywnie na pozostałych zawodników. Do szatni podopieczni Talanta Dujszebajewa schodzili przy wyniku 18:17.
W drugiej odsłonie między słupkami mistrzów Polski już tradycyjne pojawił się Marin Sego. Chorwacki golkiper w pierwszej akcji zatrzymał Deana Bombaca, a skuteczna odpowiedź Julena Aguinagalde’a dała gospodarzom dwa gole przewagi. Gdy w 35. minucie do bramki gości trafił Piotr Chrapkowski, a na ławkę kar powędrował Gabor Ancsin, mistrzowie Polski stanęli przed szansą na odskoczenie rywalom. Okazji nie zmarnowali, a dwa skuteczne kontrataki Tobiasa Reichmanna sprawiły, że na tablicy wyników pojawił się rezultat 24:19.
Od tego momentu kielczanie kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie, a kluczem do zwycięstwa była silna i szeroka ławka rezerwowych. Ostatecznie pojedynek zakończył się zwycięstwem Vive 37:32.
Vive Kielce – Pick Szeged 37:32 (18:17)
Vive: Szmal, Sego – Aquinagalde 4, Bielecki 6, Buntić 2/1, Chrapkowski 2, Cupić 2, Grabarczyk, Jachlewski 1, Jurecki, Lijewski 5, Musa 1, Reichmann 3, Strlek 4, Tkaczyk 3, Zorman 4.
Pick: Sierra Mendez, Wyszomirski – Ancsin 1, Balogh 9, Blazevic, Bombac 9/6, Garcia Parrondo 1, Ilyes 2, Kallman 2, Mindegia Elizaga 2, Prodanovic 1, Vadkerti, Velky, Vranjes 3, Zubai 2.
Sport/RIRM