Liga Światowa: Cztery sety z Włochami, Polacy górą

Reprezentacja Polska po dobrym spotkaniu pokonała w Łodzi Włochy 3:1 (25:22, 25:23, 23:25, 25:15) w szóstym występie w tegorocznej edycji Ligi Światowej siatkarzy. Wśród białoczerwonych najlepiej punktującym zawodnikiem okazał się Mateusz Mika, który zapisał na swoim koncie dwadzieścia jeden oczek.

W porównaniu do piątkowego spotkania selekcjoner Stephane Antiga dokonał tylko jednej zmiany w pierwszym składzie – na pozycji przyjmującego zamiast Michała Winiarskiego zagrał Rafał Buszek. Z kolei Mauro Berruto postawił na tą samą wyjściową „szóstkę” , która wystąpiła w przegranym meczu z Polakami w katowickim Spodku (2:3).

I set

Polacy doskonale rozpoczęli drugie starcie z Włochami i po efektownym bloku na Filippo Lanzie prowadzili już 3:0. Chwilę później bezbłędnie na kontrze zachował się Mariusz Wlazły i przewaga biało-czerwonych wynosiła już sześć oczek (7:1). W dalszej części meczu siatkarze Stephana Antigi spokojnie kontrolowali wydarzenia na parkiecie, utrzymując przez cały czas kilkupunktowe prowadzenie (9:5, 13:9). Gracze z Półwyspu Apenińskiego nie potrafili przebić się przez szczelny polski blok, w efekcie czego na drugiej przerwie technicznej tracili do rywali pięć punktów (16:11). Co prawda w pewnym momencie, dzięki dobrej grze Luki Vettoriego oraz Simone Butiego, gościom udało się nieco zniwelować straty (22:20), ale to podopieczni Antigi byli stroną dominującą. Ostatecznie set zakończył się wygraną Polaków (25:22).

II set

W drugiej odsłonie Włosi zaczęli grać lepszą siatkówkę. Dobra postawa w ataku Vettoriego i Gabriele Maruottiego spowodowała, że to wicemistrzowie Europy zeszli na pierwszą przerwę techniczną z jednym oczkiem zapasu (7:8). Po powrocie na parkiet zaczęła rysować się coraz większa przewaga przyjezdnych. Z dobrej strony nadal pokazywał się Vettori. Jego silna i precyzyjna zagrywka spowodowała, że goście zaczęli coraz bardziej uciekać z wynikiem gospodarzom – 11:14. Nasi siatkarze podrażnieni takim obrotem spraw szybko ruszyli do odrabiania strat. Po dwóch udanych atakach z lewego skrzydła Mateusza Miki Polacy po raz pierwszy od dłuższego czasu wyszli na prowadzenie (19:18). W nerwowej końcówce goście trzy razy pomylili się w ataku i to biało-czerwoni jako pierwsi mieli piłkę setową (24:22), a partię zakończył znakomicie grający Mika (25:23).

III set

Trzeci set to znowu gra punkt za punkt, żadna z ekip nie potrafiła uzyskać przewagi większej niż dwa punkty (8:8, 11:12, 14:13). Tak było do stanu 18:18. Wówczas najpierw w ataku zapunktował Vettori, a następnie zablokowany został Mika i to gracze Mauro Berruto byli o krok bliżej wygranej w tej partii (18:20). Tak wypracowana przewaga pozwoliła włoskiej drużynie kontrolować grę już do końca seta, wygrywając 25:23. Ostanie słowo należało do Luigiego Randazzo.

IV set

Czwarta, i jak się potem okazało, ostatnia partia pojedynku od początku do końca należała do biało-czerwonych. Siatkarzom Stephana Antgi wychodziło niemal wszystko. W ataku nie do zatrzymania był tercet Wlazły – Mika – Buszek, a na środku siatki królował Karol Kłos. Na pierwszą przerwę techniczną Polacy schodzili prowadząc 8:6. W dalszej części seta dominowali już gospodarze, którzy systematycznie powiększali przewagę nad rywalami (13:9, 15:9). Pojedyncze udane akcje nie mogły pozwolić Włochom na odrobienie wysokich już strat (13:18). W końcówce gości dobił jeszcze Andrzej Wrona, który popisał się dwoma asami serwisowymi, a kropkę nad „i” postawił Bartosz Kurek (25:15).

Dzięki tej wygranej biało-czerwoni awansowali na pozycję wicelidera w grupie A. Z dorobkiem ośmiu punktów wyprzedzają trzecią reprezentację Brazylii tylko dzięki lepszemu bilansowi setów. Kolejnym przeciwnikiem podopiecznych Stephana Antigi będzie właśnie drużyna „Canarinhos”, która pokonała dzisiaj w pięciu setach Iran.

 

Polska Włochy 3:1

(25:22, 25:23, 23:25, 25:15)

Polska: Drzyzga, Wlazły (11), Mika (21), Buszek (11), Wrona (13), Kłos (11), Zatorski (libero) oraz Żygadło, Konarski i Kurek

Włochy: Baranowicz (1), Vettori (21), Lanza (6), Randazzo (7), Buti (9), Piano (6), Giovi (libero) oraz Corvetta, Maruotti (9), Sabbi, Beretta i Colacci (libero)

Sport/RIRM

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl