Liga Mistrzów. Barcelona przypieczętowała awans, Arsenal nie poddał się bez walki
W rewanżowym meczu 1/8 finału piłkarskiej Ligi Mistrzów FC Barcelona pokonała na własnym stadionie Arsenal Londyn 3:1 i awansowała do następnej rundy rywalizacji. W pierwszym spotkaniu, rozegranym w Londynie, gracze mistrzów Hiszpanii triumfowali 2:0.
Od samego początku spotkanie toczyło się pod dyktando Barcelony. Gospodarze szybko zamknęli Arsenal na jego połowie, ale w pierwszych minutach David Ospina nie musiał interweniować. Zatrudniony za to został Marc-Andre ter Stegen, którego czujność strzałem z dystansu w 10. minucie sprawdzał Mesut Oezil.
Pierwszą swoją firmową akcję Katalończycy przeprowadzili w 17. minucie. Wówczas Neymar wypatrzył w polu karnym Messiego i idealnie obsłużył go podaniem, ale strzał Argentyńczyk z najbliższej odległości obronił Ospina. Już następna akcja podopiecznych Luisa Enrique przyniosła efekt bramkowy. Prostopadłym podanie do Neymara popisał się Luis Suarez i ten pierwszy bez problemu pokonał kolumbijskiego bramkarza. W akcji tej po stronie Kanonierów najbardziej zawinił Laurent Koscielny, któremu gracze gospodarzy w dziecinny sposób zabrali futbolówkę.
Po tej stracie piłkarze Arsene’a Wengera tym bardziej nie potrafili odzyskać swojego rytmu gry, a gospodarze co rusz stwarzali sobie dogodne sytuacje. Jednak na dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy Barcelona zaczęła grać wyraźnie nonszalancko, co mogło się dla niej źle skończyć. W 34. minucie Alex Iwobi przewrócił się po starciu z Javierem Mascherano w polu karnym, ale arbiter nie użył gwizdka. Zaledwie cztery minuty później ten sam zawodnik gości ograł Daniego Alvesa, jednak uderzył niecelnie na bramkę rywali. Chwilę później w polu karnym Sanchez doskonale zagrał do Mohameda Elneny’ego, ale jego strzał z ostrego konta zablokowali obrońcy.
Na drugą część meczu Arsenal wyszedł niezwykle zmotywowany, niespodziewanie mocno zepchnął do obrony gospodarzy i szybko wyrównał stan spotkania. W 51. minucie Sanchez zagrał z prawego skrzydła do Elneny’ego, a ten znakomitym strzałem z szesnastu metrów pokonał ter Stegena. Siedem minut później goście mogli wyjść na prowadzenie, jednak strzał Danny’ego Welbecka znakomicie zablokował Mascherano.
Odpowiedź Barcelony, wobec przewagi rywali, była natychmiastowa. W 65. minucie Dani Alves tak zacentrował do Suareza, że ten pięknym strzałem „nożycami” trafił w samo okienko bramki Ospiny. Arsenal jednak nawet po tej stracie nie złożył broni. W 80. minucie bliski pokonania niemieckiego bramkarza, po uderzeniu z rzutu wolnego, był Sanchez. To jednak Katalończycy postawili na koniec tej rywalizacji kropkę nad „i”. W 88. minucie „twarzą w twarz” z Ospiną stanął Messi i bardzo efektownie przerzucił piłkę nad bramkarzem, pieczętując tym samym awans Dumy Katalonii do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
***
Barcelona – Arsenal Londyn 3:1 (1:0)
Neymar 18’ Luis Suarez 65’ Lionel Messi 88’ – Mohamed Elneny 51’
Barcelona: Marc-Andre ter Stegen – Dani Alves, Javier Mascherano, Jeremy Methieu, Jordi Alba – Ivan Rakitić (76′ Arda Turan), Sergio Busquets, Andres Iniesta (72′ Sergi Roberto) – Leo Messi, Luis Suarez, Neymar
Arsenal: David Ospina – Hector Bellerin, Laurent Koscielny, Gabriel Paulista, Nacho Monreal – Mathieu Flamini (45′ Francis Coquelin), Mohamed Elneny – Alex Iwobi (72′ Theo Walcott), Mesut Oezil, Alexis Sanchez – Danny Welbeck (72′ Olivier Giroud)
Żółte kartki: Arda Turan (Barcelona) oraz Olivier Giroud (Arsenal)
Wynik pierwszego meczu: 2:0 dla Barcelony
Awans: FC Barcelona
Sport.RIRM