Ekstraklasa. Pogoń i Wisła podzieliły się punktami
W meczu inaugurującym zmagania 6. kolejki Ekstraklasy piłkarze Pogoni Szczecin zremisowali przed własną publicznością z Wisłą Kraków 1:1. Podział punktów oznacza, że obie drużyny nie zaznały jeszcze goryczy porażki w dotychczasowym sezonie ligowym.
Przed pierwszym gwizdkiem sędziego spodziewano się wyrównanego widowiska, albowiem zarówno Pogoń, jak i Wisła w pięciu dotychczas rozegranych pojedynkach nie schodziły z boiska w roli pokonanych. Wyżej w tabeli plasowali się jednak zawodnicy Czesława Michniewicza, którzy swoich dzisiejszych rywali wyprzedzali o trzy oczka.
Spotkanie od samego początku mogło podobać się kibicom zgromadzonym na stadionie w Szczecinie. Piłkarze obu drużyn postawili na ofensywę, dzięki czemu akcje przechodziły z jednej strony na drugą. Jako pierwsi sytuację opanowali goście. W 18. minucie Rafał Murawski sfaulował we własnym polu karnym Wilde-Donalda Guerriera, a skutecznym egzekutorem „jedenastki” okazał się Rafael Crivellaro.
Podrażnieni takim obrotem sprawy Portowcy natychmiast rzucili się do bardziej zdecydowanych ataków, ale nie przynosiły one większego zagrożenia pod bramką przyjezdnych. Mało tego, to Wisła była bliżej zdobycia kolejnego gola, gdy w 31. minucie uderzenie Guerriera w świetnym stylu ponad poprzeczkę sparował Dawid Kudła. Ostatnie fragmenty pierwszej połowy nie przyniosły już większych emocji, do szatni szczęśliwi schodzili zatem podopieczni Kazimierza Moskala.
Po przerwie obraz gry długo nie ulegał zmianie. Uspokojona prowadzeniem Biała Gwiazda szanowała piłkę, nie pozwalając rywalom na wypracowanie sobie klarownych sytuacji strzeleckich. Ta nadarzyła się w końcu w 71. minucie, jednak po akcji Miłosza Przybyckiego i uderzeniu Rafała Murawskiego znakomicie interweniował Radosław Cierzniak. W odpowiedzi golkipera Pogoni próbował pokonać Paweł Brożek.
Kiedy wydawało się, że krakowanie ostatecznie zainkasują komplet punktów, stan meczu w 81. minucie wyrównał Adam Frączczak. Obrońca gospodarzy wykorzystał rzut karny po tym, jak Łukasz Burliga nieprzepisowo zatrzymał Miłosza Przybeckiego. Końcowa faza spotkania nie przyniosła już zmiany wyniku, tym samym pojedynek zakończył się remisem.
Wynik 1:1 nie zmienił znacząco – przynajmniej na razie – sytuacji obu zespołów w tabeli. Pogoń zanotowała lekki awans na 4. miejsce, natomiast Wisła przesunęła się na 7. pozycję.
***
Pogoń Szczecin – Wisła Kraków 1:1 (0:1)
Adam Frączczak 81’(k.) – Rafael Crivellaro 18’(k.)
Pogoń: Dawid Kudła – Adam Frączczak, Mateusz Matras, Jakub Czerwiński, Ricardo Nunes – Mateusz Lewandowski (46’ Miłosz Przybecki), Karol Danielak (46’ Takuya Murayama), Rafał Murawski, Takafumi Akahoshi (73’ Robert Obst), Patryk Małecki – Łukasz Zwoliński
Wisła: Radosław Cierzniak – Boban Jović, Arkadiusz Głowacki, Richard Guzmics, Łukasz Burliga – Alan Uryga, Krzysztof Mączyński – Rafał Boguski (72’ Tomasz Cywka), Rafael Crivellaro (60’ Paweł Brożek), Wilde-Donald Guerrier (90’ Grzegorz Marszalik) – Maciej Jankowski
Żółte kartki: Adam Frączczak, Łukasz Zwoliński (Pogoń) oraz Rafael Crivellaro, Richard Guzmics, Wilde-Donald Guerrier, Arkadiusz Głowacki (Wisła)
Sport.RIRM