fot. PAP/EPA

Liga Konferencji Europy. Ważne zwycięstwo Legii Warszawa

Legia Warszawa pokonała na wyjeździe bośniacki Zrinjski Mostar (2:1) w meczu 3. kolejki Ligi Konferencji Europy. Polski klub ma aktualnie sześć punktów na koncie i jest liderem grupy E.


Na początku spotkania obie drużyny podchodziły do siebie z lekkim dystansem. Nie chciały ryzykować, przez co gra toczyła się przede wszystkim w środku pola. Groźniejsze sytuacje podbramkowe tworzyła sobie Legia, która próbowała wykorzystać stałe fragmenty gry. W 20. minucie Josue dośrodkował z rzutu rożnego. Uderzenie Yuriego Ribeiro zostało jednak zablokowane przez Marko Maricia.

Po pół godzinie gry przebudzili się gospodarze. Piłka znalazła się na prawej stronie. Josip Corluka wrzucił w pole karne. Nemanja Bilbija uciekł obrońcom. Znalazł się kilka metrów przed bramkarzem i głową wpisał się na listę strzelców. W odpowiedzi Josue bardzo szybko wykonał rzut wolny, zagrywając prostopadle do Ernesta Muciego. Ten zagrał płasko wzdłuż piątego metra. Centrę przeciął Slobodan Jakovljević. Zrobił to jednak na tyle niefortunnie, że zanotował samobójczego gola.

W drugiej odsłonie sporo pracy mieli sędziowie, również zasiadający w wozie VAR. W 53. minucie Corluka pokonał Dominika Hładuna, ale zrobił to z pozycji spalonej. Po nieco ponad godzinie gry Ribeiro wypatrzył świetnie ustawionego Blaża Kramera. Dośrodkował w jego kierunku. Słoweniec uciekł obrońcy i z około trzynastu metrów głową umieścił piłkę w okienku. Arbiter odgwizdał „spalonego”, ale po wideoweryfikacji Legia objęła prowadzenie.

Tym razem to piłkarze Zrinjskiego szybko odpowiedzieli. Matija Malekinusić po świetnym podaniu z głębi pola znalazł się sam na sam z golkiperem. Ze spokojem wykorzystał sytuację. Ponownie jednak interweniował wóz VAR. Sędziowie dopatrzyli się minimalnej pozycji spalonej. „Wojskowi” wciąż więc utrzymywali korzystny wynik. W końcówce oba zespoły miały swoje okazje na zmianę rezultatu. Nie zostały one wykorzystane, dzięki czemu to warszawianie mogli cieszyć się z ważnego zwycięstwa.

Podopieczni Kosty Runjaicia po trzech kolejkach Ligi Konferencji Europy z dorobkiem sześciu punktów zajmują pozycję lidera w grupie E. Tyle samo „oczek” ma druga Aston Villa. Anglicy są niżej przez porażkę w stolicy Polski (2:3). Po trzy punkty mają trzeci Zrinjski Mostar oraz czwarte AZ Alkmar. Teraz Legia w Warszawie zmierzy się ze Zrinjskim 9 listopada.

***

Zrinjski Mostar – Legia Warszawa 1:2 (1:1)
Nemanja Bilbija 30’ – Slobodan Jakovljević 32’ (sam.) Blaż Kramer 62’

Zrinjski: Marko Marić – Josip Corluka, Slobodan Jakovljević, Stipe Radić, Mario Ticinović (70’ Kerim Memija) – Antonio Ivancić, Damir Zlomislić (70’ Tomislav Kis), Dario Canadjija (79’ Filip Bradarić) – Mario Cuze (61’ Matija Malekinusić), Nemanja Bilbija, Aldin Hrvanović (61’ Petar Misić)

Legia: Dominik Hładun – Radovan Pankov, Artur Jędrzejczyk, Yuri Ribeiro – Paweł Wszołek, Bartosz Slisz, Jurgen Celhaka (87’ Juergen Elitim), Petryk Kun – Josue, Blaz Kramer (71’ Blaż Kramer), Ernest Muci (64’ Marc Gual)

Żółte kartki: Dario Canadjija, Nemanja Bilbija (Zrinjski) oraz Ernest Muci, Dominik Hładun, Patryk Kun (Legia)

Sport.RIRM

drukuj