J. Brzęczek: Stawiamy na skrzydłowych

Nasze optymalne i skuteczne ustawienie to takie, w którym występują skrzydłowi – mówił Jerzy Brzęczek przed jutrzejszym meczem z Czechami. Selekcjoner poinformował, że nic nie stoi na przeszkodzie, by na boisko wybiegł Robert Lewandowski. Problemy zdrowotne mają Artur Jędrzejczyk i Damian Szymański.


Jerzy Brzęczek kończy z eksperymentami. W meczu z Czechami na boisku mamy zobaczyć klasycznych skrzydłowych.

Po ostatnich dwóch spotkaniach w Chorzowie, gdzie pojawiło się trochę eksperymentów, teraz – to jest jasny komunikat ze sztabu – nasze optymalne i skuteczne ustawienie to takie, w którym występują skrzydłowi – mówił selekcjoner reprezentacji Polski.

Stąd na boisku powinniśmy spodziewać się Kamila Grosickiego. Pomocnik przebił się do wyjściowej jedenastki Hull City. Mocną pozycję w klubie potwierdzają liczby. Polak nakręca ataki swojej drużyny w Championship, a w ostatnim pojedynku uratował punkty. Najpierw asystował przy golu kolegi, a później sam trafił do siatki z rzutu wolnego.

Cieszę się, że po ostatnim zgrupowaniu wróciłem do klubu i wywalczyłem sobie miejsce w składzie. Mówiłem już wcześniej, że na kolejne zgrupowanie przyjadę w lepszej formie. Z taką formą przyjeżdżam, ale trzeba to teraz udowodnić na boisku – wskazywał Grosicki.

Gorzej wygląda sytuacja pozostałych skrzydłowych. Jakub Błaszczykowski nie łapie się nawet do kadry meczowej, a Rafał Kurzawa regularnie siada na ławce rezerwowych. Nadzieją jest Damian Kądzior, który raz za razem asystuje w Dynamie Zagrzeb.

Ci zawodnicy, którzy są na tym zgrupowaniu, na pewno prezentują dużą jakość. Obok tych doświadczonych piłkarzy są też młodzi. Oni do tej reprezentacji wchodzą, ale jestem spokojny o ich dyspozycję – tłumaczył Jerzy Brzęczek.

Na przedmeczowej konferencji prasowej selekcjoner był pytany o stan zdrowia swoich zawodników. Nic nie powinno stać na przeszkodzie, by w meczu z Czechami na boisko wybiegł Robert Lewandowski. To jednak jedyna pozytywna wiadomość.

Na dzień dzisiejszy mamy problemy z Arturem Jędrzejczykiem i Damianem Szymańskim. Decyzja o tym, czy zagrają, zapadnie krótko przed meczem – mówił trener.

Początek czwartkowego widowiska o godz. 18.00.

Sport.RIRM

drukuj