IO w Rio 2016. Mistrz z Londynu wykluczony z kadry olimpijskiej
W organizmie Adriana Zielińskiego, mistrza olimpijskiego z Londynu, wykryto nandrolon – poinformowała Komisja do Zwalczania Dopingu w Sporcie. Polski faworyt do złota nie wystartuje na igrzyskach w Rio. Grozi mu czteroletnia dyskwalifikacja.
Jak podkreślił Michał Rynkowski, dyrektor biura Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie, stężenie nandrolonu w organizmie Adriana Zielińskiego wyniosło 4,1 nanograma na mililitr. Limit decyzyjny wynosi w tym wypadku 2,5.
– Nandrolon to dokładnie ta sama substancja, która została wykryta w próbkach pobranych od brata pana Adriana Zielińskiego – pana Tomasza Zielińskiego. Jest to substancja, która należy do grupy steroidów anaboliczno-androgennych. Jak pokazują statystyki, w 2014 roku ta substancja była wykrywana jako drugi najczęściej wykrywany steroid anaboliczno-androgenny. W sumie odnotowano 195 przypadków wykrycia tej substancji w próbkach antydopingowych – tłumaczył Michał Rynkowski w trakcie piątkowej konferencji prasowej.
Pierwsze informacje o możliwym stosowaniu dopingu przez Adriana Zielińskiego pojawiły się w środę. Dziś doniesienia o pozytywnym wyniku próbki A mistrza olimpijskiego z Londynu potwierdziła Komisja do Zwalczania Dopingu w Sporcie. Wcześniej o doping oskarżono młodszego brata Adriana – Tomasza, tegorocznego mistrza Europy.
Nad ograniczeniem bądź całkowitym wycofaniem się z finansowania polskich ciężarów z budżetu państwa zastanawia się Witold Bańka, minister sportu i turystyki. Jak czytamy w oficjalnym komunikacie, resort „podejmuje kroki w celu zastosowania środków nadzoru w Polskim Związku Podnoszenia Ciężarów adekwatnych do sytuacji”.
– Obecnie w PZPC prowadzona jest przez resort planowa kontrola, w zakresie prawidłowości sposobu wydatkowania środków dotacji budżetowej MSiT w 2015 r. na realizacje zadania publicznego „Przygotowania zawodników kadry narodowej do udziału w Igrzyskach Olimpijskich oraz przygotowania i udziału w mistrzostwach świata i Europy w sportach olimpijskich w 2015 r.” – czytamy w komunikacie.
W tym roku na walkę z dopingiem ministerstwo sportu przekazało ponad 8 milionów złotych. W przyszłym środki te mogą wzrosnąć.
Sport.RIRM