fot. PAP/EPA

Formuła 1. Sergio Perez wygrał kwalifikacje w Arabii Saudyjskiej! Pech Maxa Verstappena

Meksykanin Sergio Perez z Red Bulla wygrał kwalifikacje do niedzielnego wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Arabii Saudyjskiej. Obrońca tytułu, Holender Max Verstappen, z powodu awarii silnika odpadł w drugiej rundzie kwalifikacji. Za Perezem uplasowali się Monakijczyk Charles Leclerc i Hiszpan Fernando Alonso.


Największą niespodzianką podczas sobotnich kwalifikacji była awaria w bolidzie Maxa Verstappena. Holender w rozmowie z dziennikarzami poinformował, że problem dotyczył półosi.

„Poszła półoś. Nic nie dało się zrobić. Samochód spisywał się bardzo dobrze. Teraz mamy więcej roboty. Zwycięstwo? O to będzie trudno” – powiedział dwukrotny mistrz świata z Holandii.

Max Verstappen został sklasyfikowany na 15. pozycji i z tego też miejsca wystartuje w niedzielę.

Z pecha zespołowego kolegi skorzystał Sergio Perez. Meksykanin po raz drugi w karierze wywalczył pole position. Tuż za nim znalazł się Charles Leclerc z Ferrari. Monakijczyk zostanie jednak cofnięty o 10 pozycji. Jest to kara za przekroczenie limitu wymian systemu elektroniki sterującej pracą silnika.

W pierwszym rzędzie obok Pereza znajdzie się więc Hiszpan Fernando Alonso. Kierowca Aston Martina uzyskał trzeci czas kwalifikacji. Po nieudanej przygodzie z Alpine doświadczony zawodnik znów cieszy się jazdą. Dzięki dobrze przygotowanemu bolidowi w niedzielę będzie blisko szczególnego osiągnięcia. Alonso w swojej karierze 99 wyścigów ukończył na jednym z pierwszych trzech miejsc. W Arabii Saudyjskiej może więc po raz setny znaleźć się na podium.

Z drugiej linii do wyścigu ruszą Brytyjczyk George Russell z Mercedesa i Hiszpan Carlos Sainz z Ferrari. Siedmiokrotny mistrz świata, Brytyjczyk Lewis Hamilton z Mercedesa, miał siódmy czas kwalifikacji. Obok niego ustawi się Australijczyk Oscar Piastri z McLarena.

Tor w Dżuddzie został zbudowany w 2021 roku. Na inaugurację odbył się na nim przedostatni wyścig w kalendarzu tamtego sezonu. Jest drugim pod względem długości w kalendarzu Formuły 1. Dłuższy jest tylko belgijski tor Spa-Francorchamps. Projektantem obiektu w Arabii Saudyjskiej był Niemiec Hermann Tilke. Tor ma 6 174 m długości, a średnia prędkość okrążenia dla bolidów F1 dochodzi do 250 km/h.

Sport.RIRM

drukuj