Formuła 1. Jules Bianchi wyszedł ze śpiączki!
Jules Bianchi nie jest już w stanie śpiączki farmakologicznej – poinformowała rodzina kierowcy. Siedem tygodni wcześniej Francuz uległ ciężkiemu wypadkowi podczas Grand Prix Japonii.
Poważne obrażenia głowy sprawiły, że od pamiętnego wypadku na torze Suzuka kierowca Marussia F1 Team wciąż walczył o życie. Do tej pory jest nieprzytomny, a jego stan określa się jako krytyczny. Oddycha jednak bez pomocy aparatury.
Bianchiego przeniesiono do francuskiego szpitala, gdzie przebywa obecnie na oddziale intensywnej terapii. W najbliższych tygodniach lekarze będą próbowali poprawić funkcjonowanie mózgu kierowcy.
Sport/RIRM