El. ME 2018. „Nowa” kadra szczypiornistów poległa w starciu z Serbią

Polscy szczypiorniści od nieoczekiwanej porażki z Serbią 32:37 rozpoczęli eliminacje do mistrzostw Europy, które w 2018 roku odbędą się w Chorwacji. Katem biało-czerwonych okazał się Petar Nenadić – autor 10 bramek. Spośród podopiecznych Tałanta Dujszebajewa wyróżniał się przede wszystkim młody Tomasz Gębala, przez wielu wskazywany na następcę Karola Bieleckiego.


Trener reprezentacji Polski Ta³ant DujszebajewBył to pierwszy mecz Polaków od pamiętnej porażki z Niemcami w meczu o brązowy medal igrzysk olimpijskich. W międzyczasie w kadrze doszło do wielu zmian. Reprezentacyjną karierę zakończyli Bartosz Jurecki i Adam Wiśniewski, a Tałant Dujszebajew postanowił zaufać wielu szczypiornistom młodego pokolenia. Wśród nich znaleźli się bracia Tomasz i Maciej Gębala, Rafał Przybylski, Krzysztof Łyżwa czy Marek Daćko. Decyzja ma zaowocować w trakcie zaplanowanych na 2020 rok igrzysk olimpijskich w Tokio.

Po wyrównanym początku Polakom przytrafił się bolesny w skutkach przestój. Z rezultatu 3:4 zrobiło się 3:11. Oczekiwanych efektów nie przynosiło ustawienie obronne 5:1 z wysuniętym Mateuszem Jachlewskim. Serbowie łatwo dochodzili do pozycji rzutowych, a klasą sam dla siebie byli Petar Nenadić i Darko Djukić.

Tomasz GêbalaBiało-czerwoni nawiązali walkę, jednak sił starczyło im tylko na bój gol za gol. Dobrze spisywali się wprowadzeni na parkiet młodzi zawodnicy, zwłaszcza Tomasz Gębala, a rzuty karne skutecznie egzekwował Karol Bielecki. Na przerwę goście schodzili z sześcioma bramkami przewagi (14:20).

Początek drugiej odsłony zwiastował pogoń w wykonaniu gospodarzy. Po trafieniach „Koli” i Michała Daszka prowadzenie Serbów stopniało do czterech goli (18:22). Biało-czerwoni wciąż podejmowali walkę. W 48. minucie na 25:29 trafił Mateusz Jachlewski. W trudnym momencie grę przyjezdnych ponownie uspokoił Petar Nenadić i stało się jasne, że na inaugurację eliminacji podopieczni Tałanta Dujszebajewa będą musieli uznać wyższość rywali.

Pojedynek zakończył się ostatecznie porażką czwartej drużyny igrzysk olimpijskich 32:37. Kolejnych punktów biało-czerwoni będą musieli szukać w spotkaniach z Rumunią i Białorusią. Awans na mistrzostwa Europy uzyskają dwie najlepsze drużyny.

* * *

Polska – Serbia 32:37 (14:20)

Polska: Piotr Wyszomirski, Sławomir Szmal – Karol Bielecki 6, Tomasz Gębala 5, Michał Daszek 4, Krzysztof Lijewski 3, Mateusz Jachlewski 3, Adrian Nogowski 2, Krzysztof Łyżwa 2, Mateusz Kus 2, Rafał Przybylski 2, Marek Daćko 1, Mariusz Jurkiewicz 1, Kamil Syprzak 1, Łukasz Gierak
Karne: 6/6
Kary: 6 minut

Serbia: Strahinja Milić, Darko Arsić – Petar Nenadić 10, Darko Djukić 7, Rastko Stojković 7, Nemanja Zelenović 6, Żarko Sesum 3, Nemanja Ilić 2, Ilija Abutović 2, Dobrivoje Marković, Momir Rnić, Bogdan Radivojević
Karne: 3/3
Kary: 8 minut

Sport.RIRM

drukuj