Ekstraklasa. Wielka przewaga, nikłe zwycięstwo – Zagłębie wiceliderem

Zagłębie Lubin pokonało na własnym terenie Sandecję Nowy Sącz 1:0 i awansowało na pozycję wicelidera ligowych rozgrywek. Komplet punktów drużynie Piotra Stokowca na dziesięć minut przed końcem spotkania zapewnił Jarosław Kubicki.


Lubinianie, mimo trzech ligowych meczów z rzędu bez zwycięstwa, nadal utrzymywali się w najlepszej trójce tabeli. Słabsza seria podopiecznych Piotra Stokowca nie zmieniła też optyki na dzisiejsze spotkanie – faworytem starcia byli Miedziowi.

Piłkarze z Dolnego Śląska szybko pokazali, że górują nad rywalami umiejętnościami. Ze skraju „szesnastki” w poprzeczkę uderzył Jarosław Jach, a chwilę później wycofaną spod końcowej linii przez Alana Czerwińskiego piłkę dopadł Patryk Tuszyński. Snajper Zagłębia przymierzył mocno, ale świetną paradą popisał się Michał Gliwa. W 24. minucie futbolówkę w polu karnym gości opanował Bartłomiej Pawłowski. Pomocnik zdołał się odwrócić i oddać strzał. Piłka nieznacznie minęła jednak słupek bramki przyjezdnych.

Michała Gliwy nie zdołał pokonać również Jarosław Kubicki, który potężnie przymierzył z dwudziestu metrów, lecz niecelnie. Kolejną okazję miał także Patryk Tuszyński, ale i on przeniósł futbolówkę nad poprzeczką. W ostatnim kwadransie pierwszej połowy zawodnicy z Nowego Sącza cofnęli się i zagęścili swoją strefę obronną. W efekcie gra nie była już tak otwarta.

Tuż po zmianie stron znakomitą okazję miał Jakub Świerczok. Michał Gliwa wyszedł z bramki i nie zdołał złapać piłki. Snajper Miedziowych uderzył zza „szesnastki”, ale futbolówkę ofiarnym wślizgiem zatrzymał Patrik Mraz. Aktywny Jakub Świerczok stwarzał także okazje partnerom z zespołu. W 53. minucie obsłużył podaniem Bartłomieja Pawłowskiego, który znalazł się w sytuacji sam na sam z Michałem Gliwą. Piłkarz gospodarzy miał mnóstwo czasu i miejsca, by skutecznie wykończyć akcję. Mimo to trafił wprost w golkipera gości i zamiast cieszyć się z gola, musiał wysłuchać słów krytyki z ust Jakuba Świerczoka.

Po kilkunastu minutach przestoju skórę swoim kolegom ponownie uratował Michał Gliwa, który sparował na korner mocny strzał Jarosława Kubickiego. Po okresie bicia głową w mur miejscowi w końcu osiągnęli cel. Ostre dośrodkowanie w pole karne posłał Filip Jagiełło, a skuteczną „główką” w kierunku dalszego słupka zwycięstwo Zagłębiu dał Jarosław Kubicki.

Tym samym drużyna Piotra Stokowca przerwała serię trzech ligowych meczów bez zwycięstwa i dzięki dzisiejszej wygranej awansowała na drugiej miejsce w tabeli. Miedziowi mają na koncie tyle samo punktów, co liderujący Górnik Zabrze (po dziewiętnaście). Sandecja natomiast, z czternastoma oczkami na koncie, spadła na dziewiątą lokatę.

***

Zagłębie Lubin Sandecja Nowy Sącz 1:0 (0:0)
Jarosław Kubicki 80’

Zagłębie: Martin Polacek – Jarosław Jach, Bartosz Kopacz, Lubomir Guldan – Łukasz Janoszka, Jarosław Kubicki, Adam Matuszczyk, Alan Czerwiński (73’ Arkadiusz Woźniak) Bartłomiej Pawłowski (68’ Filip Jagiełło) – Patryk Tuszyński (85’ Jakub Tosik), Jakub Świerczok

Sandecja: Michał Gliwa – Adrian Basta, Płamen Kraczunow, Michal Piter-Bucko, Patrik Mraz – Grzegorz Baran, Bartłomiej Kasprzak (65’ Mateusz Cetnarski) – Tomasz Brzyski, Wojciech Trochim (76’ Adrian Danek), Bartłomiej Dudzic – Aleksandar Kolew (58’ Filip Piszczek)

Żółte kartki: Łukasz Janoszka (Zagłębie) oraz Michal Piter-Bucko, Grzegorz Baran, Adrian Danek, Płamen Kraczunow (Sandecja)

Sport.RIRM

drukuj
Tagi: , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl