fot. PAP/Adam Warżawa

Ekstraklasa. Podział w punktów w derbach Trójmiasta, Cracovia pnie się w górę tabeli

Bez bramek w derbach Trójmiasta, choć to Arka zmarnowała piłkę meczową. Cracovia goni czołówkę. Kolejne trzy punkty dopisała sobie po pokonaniu Korony Kielce. Zagłębie Lubin zdominowało Górnik, co wcale nie przełożyło się na gole. Pojedynek zakończył się remisem 1:1.


Cracovia – Korona Kielce 2:1 (1:0)
Filip Piszczek 18′ Airam Cabrera 90′(k.) – Felicio Brown Forbes 49′

W dniu śmierci św. Jana Pawła II na boisku przy Kałuży nie tylko było słychać „Barkę”. Kibice uczcili pamięć polskiego papieża transparentem: „Ojcze Święty, Twoja Cracovia pamięta”. Zawodnicy poprzez zwycięskie gole. W 18. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Damian Dąbrowski. Piłka odbiła się od słupka, jednak dopadł do niej Filip Piszczek, który zdobył gola na 1:0.

Po drugiej stronie boiska przed szansą stanął Felicio Brown Forbes. Michal Pesković wyciągnął się jak długi i sparował futbolówkę na rzut rożny. Jeszcze przed przerwą powinno być 1:1. Piłka zmierzała do siatki, ale odbił ją jeszcze Brown Forbes. Arbiter odgwizdał spalonego. Zaraz po zmianie stron wszystko było już jak należy. Ten, który zepsuł wcześniej akcję, teraz trafił do siatki. Brown Forbes wykorzystał centrę Wato Arweladze i głową pokonał Peskovicia.

Losy widowiska rozstrzygnęła pozornie niegroźna akcja Cracovii. Sędzia potrzebował powtórki VAR, by podyktować rzut karny za zagranie ręką Adnana Kovacevicia. Jedenastkę na gola zamienił Airam Cabrera.

Śląsk Wrocław – Miedź Legnica 0:0

Długo zawodnicy kazali nam czekać na sytuacje bramkowe. Po zmianie stron na dośrodkowanie zdecydował się Omar Santana. W polu karnym pojedynek główkowy wygrał Aleksandar Milijković. Piłkę, która leciała do bramki, fantastyczną paradą nad poprzeczką przeniósł Jakub Słowik. W 68. minucie na skrzydle czarował Henrik Ojamaa. Do uderzenia przewrotką złożył się Juan Camara, ale chybił.

Śląsk potrafił się odgryźć. Piotr Celeban wypatrzył Jakuba Łabojko. Pomocnik znalazł się sam na sam z bramkarzem, jednak to Anton Kanibołocki był w tym pojedynku lepszy. W 87. minucie Miedź ruszyła z kontrą. Camara zagrał do Fabiana Piaseckiego. Jakub Słowik uratował gospodarzy.

Arka Gdynia – Lechia Gdańsk 0:0

Derby Trójmiasta przyniosły ogromne emocje. W 20. minucie lewą stroną ruszył Lukas Haraslin. Zatrzymał go dopiero Pavels Steinbors. Jeszcze przed przerwą prowadzenie mogła objąć Arka. Michał Janota dośrodkował w pole karne. Głową uderzał Maciej Jankowksi, a futbolówka odbiła się od poprzeczki.

Zaraz po zmianie stron gospodarzom udało się wepchnąć piłkę do siatki. Blisko Dusana Kuciaka byli Nabil Aankour i Adam Marciniak. Sędzia długo analizował powtórki, po czym uznał, że golkiper Lechii był faulowany. W 80. minucie przed kolejną szansą stanął Haraslin. Huknął z dystansu, ale fantastycznie obronił Steinbors. Był już doliczony czas gry, kiedy Arka wciąż wierzyła, że zdobędzie upragnionego gola. Futbolówkę w szesnastce opanował Aleksandra Kolev. Uderzył, a Dusana Kuciaka uratował słupek.

Zagłębie Lubin – Górnik Zabrze 1:1 (0:0)
Bartłomiej Pawłowski 83′ – Mateusz Matras 79′

Zawodnicy długo się rozkręcali. Pierwszy sygnał ostrzegawczy wysłało Zagłębie. Bartłomiej Pawłowski uderzał z ostrego kąta, ale to nie mogło zaskoczyć golkipera rywali. W 26. minucie ten sam zawodnik zrobił już wszystko jak należy. Po podaniu od Filipa Starzyńskiego uderzył pod poprzeczkę, jednak tym razem we wszystko wmieszał się arbiter. Jeden z zawodników Miedziowych był na spalonym. Nie dotknął co prawda futbolówki, jednak skupił na sobie uwagę bramkarza. Wciąż było 0:0.

Po zmianie stron to Zagłębie prowadziło grę. Cały czas nie mogło trafić do siatki. Blisko był Górnik za sprawą Szymona Żurkowskiego. Tym razem na wysokości zadania stanął Konrad Forenc. Chwilę później po dośrodkowaniu z narożnika boiska obrońcy gospodarzy mieli problem, by wybić piłkę. Zamieszanie wykorzystał Mateusz Matras, który z bliska zdobył gola na 1:0. Górnik nie cieszył się długo z prowadzenia. Prawą stroną ruszył Filip Jagiełło, a płaskie dośrodkowanie wykorzystał Bartłomiej Pawłowski.

Sport.RIRM

drukuj