Ekstraklasa. Piast coraz bliżej utrzymania

Kolejny krok w kierunku utrzymania zrobili piłkarze Piasta Gliwice. Tym razem podopieczni Radoslava Latala pokonali na własnym stadionie Podbeskidzie BielskoBiała 2:1 w meczu grupy spadkowej rozegranym w ramach 34. kolejki TMobile Ekstraklasy. Komplet punktów gospodarzom zapewniły trafienia Heberta oraz Konstantina Vassiljeva. W doliczonym czasie gry honor Górali uratował rezerwowy Idrissa Cisse.


Dzisiejsze spotkanie było niezwykle ważne dla obu drużyn. Wygrana którejś z ekip właściwie zapewniłaby jej bowiem utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. W zdecydowanie lepszych nastrojach do niedzielnego starcia przystąpili gliwiczanie, którzy w ostatnich pięciu kolejkach przegrali zaledwie raz (2:3 z Górnikiem Łęczna), a w miniony wtorek wręcz rozbili przed własną publicznością PGE GKS Bełchatów, wygrywając 6:3.

Pierwsza połowa meczu dość długo nie przynosiła większych emocji. Gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, dlatego też sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. Tak było niemal do 45. minuty, kiedy to zawodnicy Radoslava Latala objęli prowadzenie. Na bezpośredni strzał z rzutu wolnego zdecydował się Konstantin Vassiljev. Jego uderzenie sprawiło duże kłopoty Richardowi Zajacowi, który odbił futbolówkę w taki sposób, że dopadł do niej Hebert i z najbliższej odległości pokonał golkipera rywali.

Po zmianie stron kibice zgromadzeni na stadionie w Gliwicach również nie byli świadkami porywającego widowiska. Lepsze wrażenie sprawiały co prawda Piastunki, jednak strzały w wykonaniu Sasy Zivca czy Łukasza Hanzela nie znalazły drogi do bramki bielszczan. Ci z kolei, poza pojedynczą próbą Roberta Demjana, nie potrafili w żaden sposób poważnie zagrozić świetnie zorganizowanym w defensywie gliwiczanom.

Swoją przewagę gospodarze definitywnie udokumentowali w 77. minucie. Wówczas Konstantin Vassiljev wykorzystał podanie od Adriana Klepczyńskiego i celnym uderzeniem z trzynastu metrów zmusił do kapitulacji Richarda Zajaca. Ostatecznie komplet punktów powędrował na konto Piasta, choć w trzeciej minucie doliczonego czasu gry honorowego gola dla Górali strzelił Idrissa Cisse, który skuteczną główką – po asyście Carlesa Martineza – zmniejszył rozmiary porażki.

Dzięki dzisiejszej wygranej podopieczni Radoslava Latala umocnili się na dziesiątej pozycji w ligowej tabeli i obecnie mają już siedem oczek przewagi nad strefą spadkową. Podbeskidzie natomiast, mimo trzynastej porażki poniesionej w bieżącym sezonie, pozostało na dwunastym miejscu, z czterema punktami zapasu nad piętnastym w stawce Zawiszą Bydgoszcz.

***

Piast Gliwice Podbeskidzie BielskoBiała 2:1 (1:0)
Hebert 44’ Konstantin Vassiljev 77’ – Idrissa Cisse 90’

Piast: Jakub Szmatuła – Adrian Klepczyński, Csaba Horvath, Hebert, Paweł Moskwik (73’ Tomasz Mokwa) – Konstantin Vassiljev, Carles Martinez – Bartosz Szeliga, Sasa Zivec (80’ Kornel Osyra), Łukasz Hanzel – Kamil Wilczek (90’ Ruben Jurado)

Podbeskidzie: Richard Zajac – Tomasz Górkiewicz, Bartłomiej Konieczny, Pavol Stano, Piotr Tomasik – Adam Deja, Kristian Kolcak (46’ Bartosz Śpiączka) – Marek Sokołowski (84’ Idrissa Cisse), Maciej Iwański (67’ Dariusz Kołodziej), Damian Chmiel – Robert Demjan

Żółte kartki: Carles Martinez (Piast) oraz Bartłomiej Konieczny, Robert Demjan (Podbeskidzie)

Sport.RIRM

drukuj