Ekstraklasa. Lider zatrzymany w Radomiu! Porażka Lechii z Jagiellonią

Sobotnie spotkania 18. kolejki PKO BP Ekstraklasy przyniosły zaskakujące rozstrzygnięcia. Radomiak Radom pokonał u siebie liderującego stawce Lecha Poznań (2:1), a walcząca o mistrzostwo Polski Lechia przegrała w Gdańsku z Jagiellonią Białystok (1:2). W trzecim ze spotkań Zagłębie Lubin wygrało z Wisłą Kraków (2:1).

---

Drużyna Radomiaka Radom wyszła na mecz z Lechem Poznań bez żadnych kompleksów. Gospodarze bardzo szybko przejęli inicjatywę, wykorzystując słabą dyspozycję „Kolejorza”. Poznaniacy byli spóźnieni w pressingu i ciężko było im rozgrywać piłkę. Pierwszy gol padł w 16. minucie. Po wideoweryfikacji arbiter podyktował rzut karny za zagranie futbolówki ręką przez Jespera Karlstroma. Pewnym egzekutorem „jedenastki” okazał się być Karol Angielski. Po pół godzinie gry Dawid Abramowicz zagrał po ziemi wzdłuż pola karnego. Akcję zamknął Maurides, podwyższając prowadzenie.

Lecha Poznań stać było jedynie na gola honorowego. W 75. minucie piłkę ręką we własnym polu karnym zagrał Damian Jakubik, przez co arbiter ponownie wskazał na „wapno”. Filip Majchrowicz próbował zdeprymować Mikaela Ishaka. Napastnik jednak wytrzymał próbę i pewnym strzałem zdobył swoją dziesiątą bramkę w tym sezonie.

To pierwsza porażka „Kolejorza” od 24 września. Z kolei dla podopiecznych Dariusza Banasika jest to szósta kolejna wygrana.

***

Wisła Kraków dość szybko skomplikowała sobie spotkanie w Lubinie. W 22. minucie Michal Frydrych faulował wychodzącego sam na sam Sasę Zivca, za co został ukarany czerwoną kartką. Mimo osłabienia „Biała Gwiazda” dążyła do zdobycia gola, co udało się jeszcze przed przerwą. Aschraf El Mahdioui dośrodkował w kierunku Konrada Gruszkowskiego. Dominik Hładun zdołał odbić pierwszą próbę, ale był bezradny wobec dobitki obrońcy, przez co goście wyszli na prowadzenie.

Po zmianie stron „Biała Gwiazda” wciąż była stroną dominującą. Na nic jednak zdała się przewaga w posiadaniu piłki. W 74. minucie Sasa Zivec mocnym uderzeniem nie dał szans bramkarzowi i doprowadził do wyrównania. Niedługo potem po przedłużeniu dośrodkowania futbolówka spadła pod nogi Patryka Szysza, który wyszedł zwycięsko z pojedynku sam na sam. Wisła próbowała odpowiedzieć, ale strzał Gruszkowskiego obronił Hładun, dzięki czemu Zagłębie wyprzedziło krakowian w tabeli.

Obecnie „Miedziowi” są na 13. miejscu z 20 punktami na koncie. Natomiast podopieczni Adriana Guli są jedną pozycję niżej i tracą do lubinian dwa „oczka”.

***

W ostatnim sobotnim spotkaniu Lechia Gdańsk podejmowała u siebie Jagiellonię Białystok. Gospodarze bardzo szybko mogli wyjść na prowadzenie, ale Michał Pazdan zastąpił bramkarza i wybił futbolówkę. Żadna ze stron nie odpuszczała i naciskała na rywali. W 35. minucie doszło do zamieszania w polu karnym „Biało-Zielonych”, z którego skorzystał Taras Romańczuk. Po interwencji Dusana Kuciaka piłka spadła właśnie pod nogi pomocnika. Ten pewnym uderzeniem wpisał się na listę strzelców. Jeszcze przed przerwą w Flavio Paixao był faulowany w „szesnastce” białostoczan, za co arbiter podyktował rzut karny. Do jego wykonania podszedł sam poszkodowany. Portugalczyk z zimną krwią wyrównał stan rywalizacji.

Jagiellonia naciskała po zmianie stron, czego efektem był gol z 54. minuty. Tomas Prikryl zagrał do Bartosza Bidy. 20-letni zawodnik z bliskiej odległości ustalił wynik na 2:1. Chwilę później zdobywca drugiej bramki mógł podwyższyć prowadzenie, ale przegrał pojedynek sam na sam z Kuciakiem. W doliczonym czasie gry szansę na wyrównanie miał Łukasz Zwoliński. Napastnik jednak trafił w słupek.

https://twitter.com/_Ekstraklasa_/status/1469781089120043008?s=20

***

Radomiak Radom – Lech Poznań 2:1 (2:0)

Karol Angielski 16’ (k.) Maurides 30’ – Mikael Ishak 77’ (k.)

Zagłębie Lubin – Wisła Kraków 2:1 (0:1)

Sasa Zivec 74’ Patryk Szysz 84’ – Konrad Gruszkowski 45’

Lechia Gdańsk – Jagiellonia Białystok 1:2 (1:1)

Flavio Paixao 45’ (k.) – Taras Romańczuk 35’ Bartosz Bida 54’

Sport.RIRM