Ekstraklasa. Cracovia zbliża się do grupy mistrzowskiej
Zagłębie Lubin przegrało na własnym boisku z Cracovią 1:2 w ramach 20. kolejki Lotto Ekstrakalsy. Decydującym momentem meczu była czerwona kartka dla bramkarza Miedziowych Dominika Hładuna.
Gospodarze bardzo dobrze weszli w spotkanie. Już w 11. minucie Filip Starzyński dośrodkował z rzutu rożnego w pole karne. Patryk Tuszyński zgrał futbolówkę w kierunku Bartosza Kopacza. Ten uciekł rywalowi i pewnym strzałem dał lubinianom prowadzenie. Cracovia miała spore problemy z przebiciem się przez defensywę Zagłębia. Goście nie mogli wykreować żadnej klarownej sytuacji na zdobycie gola.
Zawodnicy Bena van Daela z kolei testowali Michala Peskovicia centrując w pole karne czy uderzając z dystansu. Bramkarz spisywał się jednak bez zarzutów. Tuż przed przerwą Miedziowi mogli podwyższyć. Damjan Bohar zagrał do Patryka Tuszyńskiego. Napastnik znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Futbolówka co prawda minęła golkipera, ale zatrzymała się na słupku.
W drugiej odsłonie musiał interweniować system VAR. Airam Cabrera ruszył w kierunku Dominika Hładuna. Ten wyszedł, aby przeciąć akcję rywali. Napastnik był szybszy, trącił futbolówkę i próbował przeskoczyć nad interweniującym bramkarzem. Hładun jednak trącił Hiszpana ręką. Sędzia początkowo pokazał snajperowi żółtą kartkę za symulację. Po wideoweryfikacji arbiter zmienił zdanie i wyrzucił z boiska bramkarza Zagłębia.
Pasy wykorzystały przewagę w 77. minucie. Milan Dimun zagrał w pole karnego do Javiego Hernandeza, który płaskim strzałem doprowadził do remisu. Chwilę później Janusz Gol uderzył z dystansu. Futbolówka odbiła się od Macieja Dąbrowskiego i wpadła do siatki bezradnego Damiana Leciejewskiego.
Dzięki wygranej (czwartej ligowej z rzędu) Cracovia znalazła się na dziewiątym miejscu w tabeli. Podopieczni Michała Probierza mają na swoim koncie dwadzieścia siedem punktów. Miedziowi z kolei – z dwudziestoma czterema oczkami w dorobku – spadli na jedenastą pozycję.
***
Zagłębie Lubin – Cracovia 1:2 (1:0)
Bartosz Kopacz 11′ – Javi Hernandez 77′ Maciej Dąbrowski 82′(sam.)
Zagłębie: Dominik Hładun – Bartosz Kopacz, Maciej Dąbrowski, Damian Oko, Sasa Balić – Bartosz Slisz (88′ Jakub Mares) – Bartłomiej Pawłowski, Filip Starzyński, Filip Jagiełło, Damjan Bohar (71′ Damian Leciejewski) – Patryk Tuszyński (78′ Adam Matuszczyk)
Cracovia: Michal Pesković – Cornel Rapa, Michał Helik, Michal Siplak, Kamil Pestka – Janusz Gol – Sebastian Strózik (40′ Airam Cabrera), Damian Dąbrowski, Javi Hernandez, Mateusz Wdowiak – Filip Piszczek (59′ Milan Dimun)
Żółte kartki: Bartłomiej Pawłowski, Sasa Balić (Zagłębie) oraz Airam Cabrera (Cracovia)
Czerwona kartka: Dominik Hładun 67’ (Zagłębie)
To tyle, jeśli chodzi o #Ekstraklasa w 2018 roku!
Na szczycie tabeli @LechiaGdanskSA, zaraz za nią @LegiaWarszawa 🧐 Kolejna okazja do przetasowań: 8 lutego 🤗 pic.twitter.com/BXEwPeFzG2
— LOTTO Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) 22 grudnia 2018
Sport.RIRM