Bezradny Honduras, Szwajcaria w fazie pucharowej

W meczu grupy E piłkarskich mistrzostw świata, rozegranym na stadionie Arena Amazonia w Manaus, Szwajcaria pokonała Honduras 3:0 i awansowała do najlepszej szesnastki turnieju. Bohaterem spotkania został Xherdan Shaqiri, który skompletował hat-tricka. Rywalem piłkarzy Ottmara Hitzfelda w 1/8 finału będzie reprezentacja Argentyny.

Przed tym spotkaniem w nieco bardziej komfortowej sytuacji byli Helweci, którym do pewnego awansu wystarczyła wygrana przy założeniu, że Ekwador straci punkty w konfrontacji z liderem grupy E – reprezentacją Francji. Honduras z kolei, aby myśleć o grze w następnej rundzie musiał wysoko pokonać Szwajcarów oraz liczyć na porażkę piłkarzy z Ameryki Południowej.

Pojedynek na Arena Amazonia w Manaus doskonale ułożył się dla podopiecznych Ottmara Hitzfelda, którzy już w piątej minucie spotkania wyszli na prowadzenie. Wówczas na kapitalny strzał z dystansu zdecydował się Xherdan Shaqiri, piłka po drodze odbiła się jeszcze od poprzeczki i wpadła do bramki strzeżonej przez Noela Valladeresa.

Niezrażeni takim obrotem spraw Honduranie ambitnie dążyli do wyrównania, ale nie mogli znaleźć recepty na dobrze grającą obronę Helwetów. Groźnie pod bramką Szwajcarów zrobiło się dopiero w dwudziestej drugiej minucie, kiedy będący na dobrej pozycji Brayan Beckeles źle złożył się do strzału i posłał futbolówkę wysoko ponad bramkę.

Chwilę później było już 2:0. Po raz kolejny na listę strzelców wpisał się Shaqiri, który po podaniu Josepa Drmicia wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem rywala. „Los Catrahos” próbowali odpowiedzieć w trzydziestej piątej minucie, ale strzał Jerry’ego Bengtsona pozostawił wiele do życzenia. Szwajcarzy bardzo skutecznie bronili dostępu do własnej bramki i do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie.

Drugą połowę z animuszem mogli rozpocząć gracze Luisa Fernando Suareza. Bengtson otrzymał piłkę w polu karnym, zwiódł obrońcę i bramkarza, strzelił mocno po ziemi w kierunku dalszego słupka, ale na linii bramkowej jak spod ziemi wyrósł Ricardo Rodriguez, który lewą nogą wybił futbolówkę.

Kilka minut później mogło być już definitywnie po meczu. Przed szansą na skompletowanie hat-tricka stanął Shaqiri, tym razem przegrał jednak pojedynek z Valladeresem.

W siedemdziesiątej pierwszej minucie ten sam piłkarz był już skuteczny do bólu. Skrzydłowy Bayernu Monachium wykorzystał asystę Josipa Drmicia i płaskim strzałem z kilku metrów pokonał bezradnie interweniującego golkipera rywali.

Honduranie starali się jeszcze zdobyć honorowego gola, ale bardzo dobre spotkanie rozgrywał Diego Benaglio. Szwajcarski bramkarz wygrał między innymi pojedynek z Andy’m Najarem. Ostatecznie wynik 3:0 utrzymał się do ostatniego gwizdka sędziego.

Szwajcaria dzięki wygranej z Hondurasem zapewniła sobie awans do fazy pucharowej mundialu z drugiego miejsca w grupie E. Jej kolejnym rywalem będzie Argentyna. Tymczasem piłkarze Luisa Fernando Suareza pożegnali się z turniejem.

Honduras – Szwajcaria 0:3
Shaqiri 6’ 31’ 71’

Honduras: Valladares – Beckeles, Bernardez, Figueroa, J. Garcia – O. Garcia (Najar 77’), W. Palacios, Claros, Espinoza (Chavez 46’) – Bengtson, Costly (J. Palacios 40’)

Szwajcaria: Benaglio – Lichtsteiner, Djourou, Schär, Rodriguez – Behrami, Inler – Shaqiri (Dzemaili 87’), Xhaka (Lang 77’), Mehmedi – Drmić (Seferović 73’)

Żółta kartka: J. Palacios (Honduras)

Sędzia: Nestor Pitana (Argentyna)

Sport/RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl