Myśląc Ojczyzna
Pobierz
Szczęść Boże!
Tegoroczne święta wielkanocne mijały pod znakiem tragedii dla chrześcijan. Na początku Wielkiego Tygodnia zniszczeniu w ogromnym pożarze w Paryżu uległa średniowieczna katedra Notre Dame. W prawdzie wiele osób, organizacji i środowisk rozpoczęło zbiórkę na odbudowę katedry i już zebrano ponad jeden miliard euro, to przygnębia jednak rozpoczęcie w ateistycznej Francji dyskusji co do charakteru odbudowanej świątyni. Pojawiły się głosy, by urządzić tam nowoczesne centrum różnych kultur i religii, mimo iż w katedrze tej, która sama jest pomnikiem potęgi katolicyzmu europejskiego i francuskiego – posiada w swych zbiorach liczne pamiątki, relikwie ówczesnej i późniejszej Europy, przepiękne dzieła sztuki sakralnej, insygnia władzy królów, też polskich – więc pojawiają się w zeświecczonej Francji glosy, by odebrać katedrze charakter religijny, a urządzić tam kolejną ciekawostkę multikulturową dla turystów. Więc wielki smutek u progu Święta Zmartwychwstania.
W same zaś święta Wielkiej Nocy w niedzielę chrześcijanami wstrząsnęły krwawe zamachy na modlących się wiernych w kościołach na Sri Lance w dalekiej Azji. Śmierć poniosło około 300 osób, bardzo wiele osób jest rannych. Zniszczone zostały też kościoły. Przykrym zaskoczeniem były również różne ataki na wielowiekowe, polskie tradycje wielkanocne, odnoszące się do zdrady Judasza, potępiające nie tyle przecież osobę, co fakt zdrady, zdrady jako zła. Niektórzy polscy tropiciele antysemityzmu w polskich miastach i wsiach natychmiast donieśli do zagranicznych mediów o paleniu kukły Judasza w jednym z polskich, małych miasteczek. Określili te wielowiekowe, ludowe obrządki jako celowe palenie Żyda, a więc jako formę polskiego antysemityzmu. Nie zauważyli jednak, że w tym samym czasie, że co nasza Wielkanoc obchodzone jest żydowskie święto Purim i wg. jego tradycji wiesza się i znęca nad kukłami Hamana, tj. wroga Żydów i nad dziesięciu jego synami. Niektóre amerykańskie, lewackie gazety powiadomione przez polskich tropicieli, związanych głównie z Gazetą Wyborczą, natychmiast już w pierwszy dzień świąt rozpoczęły nagonkę na Polskę i Polaków żądając zaprzestania polskich tradycji judaszowych i co więcej ukarania przez sąd dzieci, które brały w tym udział. Mimo – jak wspomniałam – iż Żydzi sami swe tradycje wieszania swych wrogów dość powszechnie w tym czasie kultywują.
Polskie media opozycyjne, nienawidzące Polski, poszły w przesadną odsieczą i zaczęły nawet przekonywać, że tak naprawdę Judasz, który zdradził Pana Jezusa, to nie był Żydem. Ktoś zażartował, ze pewnie to „jakiś Janusz” z Polski. Niektórzy zaś zauważyli, że te niewiarygodne ataki na chrześcijan, na wyznawców Chrystusa i obchody tradycji lokalnych w Polsce mają na celu kolejny raz upokorzyć Polaków i ciągną wątek antysemityzmu, co już trzeba uznać za skandaliczną manipulację. Manipulację i nagonkę w pewien sposób zrozumiałą, gdy weźmie się pod uwagę ogromne roszczenia amerykańskich Żydów wobec Polski i taktykę konsekwentnego przyprawiania łagodnym Polakom „gęby” żydowskiego oprawcy. W te święta więc stali donosiciele na Polskę zagranicę, kolejny raz uruchomili ataki na nas, uruchomili rzesze „trolli”, którzy oskarżając Polaków o antysemityzm, oblegli nasze konta internetowe żądając zmiany i usunięcia różnych elementów wielkanocnych tradycji w Polsce. Można oczywiście dyskutować o różnych jej przejawach, ale przewrażliwiona ocena wiekowych tradycji z dzisiejszego punktu widzenia prowadzić może do absurdu, a końcu i obalenia tekstu Ewangelii.
Idąc tą droga za antysemityzm będzie uznana scena sądu nad Jezusem i okrzyki Żydów do Piłata „ukrzyżuj go, ukrzyżuj go”. Czy nie będzie nam w krótce tego czytać i wspominać, dlatego że źle to świadczyło o ówczesnych Żydach? Jak wspomniałam, pojawiły się też groteskowe, wbrew historycznym faktom głosy, że to nie Żyd Judasz zdradził Pana Jezusa, ale ktoś pochodzący z innego narodu. Aby też nie posądzić o zdradę Żyda, choć przecież był to Żyd – Judasz, jeden z apostołów. Te próby zniechęcania nas, ośmieszania naszych zwyczajów, zawstydzania w czasie ostatnich świąt, miały wprowadzić nas w smutek i niepokój, co w jakieś części się niestety pewnie udało. Ale nie traćmy ducha. Święta Wielkiej Nocy, Zmartwychwstania Pańskiego dają więcej siły, uporu im bardziej są atakowane, im bardziej my w naszej radości jesteśmy krytykowani. Zapamiętajmy jednak, kto i jak odnosił się do naszej wiary, kto składał nam życzenia „dużo słońca”, a słów Jezusa Zmartwychwstałego nie wymówił – był to poseł Schetyna z Platformy Obywatelskiej. Kto groził księżom więzieniem za wyrażające prawdę wystroje Grobów Pańskich wzywających do zwalczania zła? – to były osoby z partii pana Biedronia i niejaka pani Spurek, która kandyduje teraz do Unii Europejskiej. Pamiętajmy, kto chce sądowych procesów dla dzieci, za udział w wielkanocnych, tradycyjnych obrzędach. Pamiętajmy, kto nas w naszej wierze zastrasza. Mimo to trwajmy przy niej i pielęgnujmy jej polskie tradycje.
Szczęść Boże!
