Myśląc Ojczyzna


Pobierz Pobierz

Szczęść Boże!

W moim ostatnim felietonie uzasadniałam potrzebę reformy funkcjonowania samorządu terytorialnego i ordynacji wyborczej do organów samorządowych.

Trwające w licznych miejscach Polski mocne układy PSL-owsko-PO-wskie na swoim obszarze działania sprzeciwiają się zmianom, które Polacy wybrali w ostatnich wyborach. Często blokują i bojkotują realizację wprowadzanych reform, buntują lokale społeczności przeciwko dobrym dla tych ludzi zmianom. Blokowali wypłatę 500+, buntują w sprawie reformy edukacji. Niektóre z samorządów wprost walczą z nowymi władzami Polski zapowiadając np., że nie będą uwzględniali wyroków Trybunału Konstytucyjnego, w którym Platforma Obywatelska straciła większość, a awanturujący się prezes Trybunału odszedł po zakończeniu swojej kadencji. Niektóre samorządy poszły dalej i pouchwalały sobie, łamiąc Konstytucję i swe zakresy działania, że same wybiorą jakie prawo będą stosowały i które organy państwa będą respektować. Uchwały te, jako oczywiście bezprawne, uchylają teraz kolejno sądy administracyjne.

Kilka dni temu grupa przedstawicieli samorządu terytorialnego, sympatyzująca z PO i PSL-em i szerzej z lewicą, wycofała, w ostatniej chwili przed rozprawą przez Trybunałem Konstytucyjnym, sprawę bardzo ważną dla samorządu terytorialnego dotycząca sposobu rozliczeń finansowych tych jednostek. „Na złość mamie wolą odmrozić sobie uszy”, bo w składzie sądzącym mieli być sędziowie, których partia Platforma Obywatelska nie uznaje.

Część samorządów opanowanych od wielu lat przez obecną opozycję, głównie PSL i PO, podobnie jak partie polityczne obecnej, totalnej opozycji, totalnie odmawiają uznania wyników ostatnich wyborów w Polsce i ze szkodą dla interesów swych mieszkańców prowadzą prywatne wojenki z rządem centralnym i jego organami. Zdarza się, że tak jak w Warszawie, przyjmują uchwały o przeprowadzeniu lokalnego referendum w sprawach i co do reform, które są już zdecydowane lub właśnie wdrażane są w życie. Chcą więc na złość władzom z PiS-u wydać zupełnie bezcelowo bardzo duże pieniądze, które powinny być przeznaczone na potrzeby lokalne.

Niektórym samorządom chodzi jednak jedynie, by wygodnie i za publiczne pieniądze „przyłożyć” rządowi. To wykorzystywanie samorządów, funkcji i środków organizacyjnych i finansowych lokalnych samorządów dla prywatnych lub politycznych interesów obecnej opozycji rządowej, musi zostać zakończone. Samorządy terytorialne mają bowiem, zgodnie z Konstytucją, zaspakajać potrzeby lokalnych wspólnot, a nie prowadzić własnych, politycznych wojen z centralnymi władzami państwa, jako niemal samorządowe partie polityczne manipulowane zresztą przez liderów opozycji i opozycyjne media.

W coraz większym stopniu przekonujemy się o ciemnej stronie działania niektórych samorządów dokonujących też ogromnych nadużyć. Np. w największych miastach polskich urzędnicy samorządowi rozkradają majątek publiczny lub okradają starsze osoby – spadkobierców właścicieli przedwojennych nieruchomości pod hasłem reprywatyzacji, choć nie ma żadnej ustawy, która by reprywatyzację w ogóle w Polsce regulowała. Stąd też dokonują tzw. dzikiej, czyli nielegalnej reprywatyzacji, czyli w istocie sami, przy pomocy prawników (tj. adwokatów, nieuczciwych sędziów, notariuszy i różnych innych radców) uwłaszczają się rozbójniczo na milionowych majątkach.

Są też samorządy i ich prezydenci (np. w Warszawie, Wrocławiu czy Poznaniu), którzy na złość PiS i obecnym narodowym, katolickim w większości władzom centralnym, finansują skrajnie bluźniercze i obraźliwe dla chrześcijan spektakle w podległych sobie miejskich teatrach. Wiele samorządów i organów wykonawczych, tj. prezydentów, burmistrzów czy wójtów, całkowicie oderwało się od polskiego społeczeństwa walcząc dziś przeciwko niemu, przeciwko polskiej kulturze, polskiemu Kościołowi, przeciwko naszym świętym. Niektóre samorządy lokalne, opanowane od lat przez funkcjonariuszy rodem z socjalistycznego PRL-u, dziś walczą też z naszymi, polskimi bohaterami, żołnierzami drugiej konspiracji, Żołnierzami Wyklętymi (zwanymi też Niezłomnymi). Np. władze Hajnówki zabroniły organizacji biegu młodzieży dla uczczenia żołnierz przez komunistów właśnie wyklętych.

Władze Prawa i Sprawiedliwości dokonają reformy samorządu terytorialnego, sprawią w nowej ustawie, że wybory lokalne będą uczciwsze, liczenie głosów będzie filmowane, komisje wyborcze nie będą reprezentacją burmistrzów, a partie które wezmą udział w wyborach. Władza samorządowa jest najsilniejsza i jest najbliżej nas. Musimy ją dla Polaków odzyskać.

Szczęść Boże!

drukuj