Myśląc Ojczyzna


Pobierz Pobierz

Szczęść Boże!

Święta Bożego Narodzenia już za kilkadziesiąt godzin, jednakże radość z tych świąt jest w tym roku gaszona przez nieodpowiedzialne, antypolskie działania środowisk, które przegrały wybory rok temu i cały czas nie przyjęły ich wyników do wiadomości. Nie tylko przyjęły do wiadomości, ale robią wszystko, by wszelkimi sposobami zwycięzcom, wskazanym przez wyborców, te władzę po prostu siłą odebrać. Od wyborów prezydenckich i parlamentarnych w 2015 roku jesteśmy świadkami wielu przejawów buntów w rożnych miejscach i grupach, np. w Trybunale Konstytucyjnym, w Sądzie Najwyższym i szerzej w wymiarze sprawiedliwości – wśród sędziów, adwokatów, na niektórych wydziałach prawa uniwersytetów.

Buntują się aktorzy, utrzymywani skądinąd z publicznych pieniędzy, w publicznych teatrach.  Buntują się esbecy, którzy torturowali i zabijali, bo dla realizacji zwykłej sprawiedliwości obniża się im dziś emerytury, z bardzo wysokich – po kilkanaście tysięcy – do średniej krajowej ok. 2 tys. buntują się niektórzy prezydenci miast – Warszawy, Poznania czy Gdańska i niektóre rady samorządów opanowane przez PO i PSL. Otwarcie i czynnie w Sejmie i Senacie wypowiedzieli posłuszeństwo legalnym władzom, także posłowie i senatorowie opozycji – PO, PSL i Nowoczesnej, cały czas to przypominajmy.

Posłowie PO i ci, od Petru dość zabawowo okupują salę sejmową, uniemożliwiając wykonywanie posłom ich podstawowej funkcji, tj. stanowienie koniecznych ustaw. Ustaw, które władze Prawa i Sprawiedliwości obiecały przed wyborami polskim wyborcom. Ten kolejny warszawski pucz nie ma większego społecznego poparcia, pod Sejm przychodzą bowiem grupy młodych zabijaków, bojówek KOD-u, lewackich anarchistów i osoby starsze skarżące się na pozbawienie ich różnych przywilejów, z których korzystały te osoby w PRL-u po `89 roku, w tzw. III RP, czyli PRL bis.

Zajecie sali sejmowej przez PO i ludzi Petru, by doprowadzić w efekcie do destabilizacji i odebrania władzy większości przez awanturniczą większość, niszczy powagę Sejmu, upokarza pozostałych posłów, upokarza polskich wyborców, upokarza Polaków. Tak jak prezes Rzepliński wykorzystał dla politycznych interesów Trybunał Konstytucyjny i istotnie obniżył społeczny szacunek dla tej instytucji, tak teraz posłowie PO i Nowoczesnej niszczą radykalnie i tak już słaby, w społecznym odczuciu, autorytet Sejmu.

Koniec roku 2016, który był wypełniony wieloma historycznymi datami, duchowymi zdarzeniami i rocznicami, jak 1050-ta rocznica Chrztu Polski – obchodami Roku Miłosierdzia, Światowymi Dniami Młodzieży i spotkaniem z papieżem Franciszkiem – jest dość smutne, czyli smutna jest ta końcówka roku. Lewicowe, antypolskie środowiska, którym nie udało się opanować umysłów Polaków i ujarzmić od ideologicznych haseł politycznej poprawności, ideologii równości i genderyzmu, nie udało się wynarodowić Polaków i zdechrystianizować ich, w swych ostatnich podrygach starają się Polsce szkodzić wszędzie, gdzie się tylko da.

Nie popadajmy jednak w przesadny smutek, wszystko jest bowiem pod kontrolą Opatrzności. Zło walczy teraz o Polskę wszelkimi metodami, na śmierć i życie. Straszy, bije ludzi, kłamie, manipuluje, rzuca obelgi, pluje i prowokuje. Widzimy pod Sejmem bojówki czystego zła, nieszanujące nikogo i niczego. Wewnątrz Sejmu posłowie PO i Nowoczesnej, buntownicy zła, profanują demokratyczną instytucję powołaną dla wyrażania woli Narodu. Musimy to spokojnie przetrwać i przetrwamy. Tym bardziej, że to bunt głównie Warszawy i okolic. Nieliczni chcą nam, jak to posłańcy zła, odebrać także spokój i radość świąt Bożego Narodzenia.

W czasie Wigilii i świąt Bożego Narodzenia tym bardziej śpiewajmy z mocą: Bóg się rodzi, moc truchleje!

Życzę Wszystkim dobrych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia i módlmy się za naszą kochaną Polskę. Jej los jest w naszych rękach.

drukuj