fot. Krzysztof Guz
Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Polsce
W czwartek obchodziliśmy Uroczystość Bożego Ciała. Tysiące wiernych w tradycyjnych procesjach przeszło ulicami polskich miast.
Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa to jedna z najważniejszych uroczystości w Kościele katolickim. W całym kraju odbyły się uroczyste Msze święte. Wierni uczestniczyli w procesjach z Najświętszym Sakramentem.
Jezus w czasie Bożego Ciała zwraca się do tych, którzy się od Niego odwrócili.
– On pragnie dzisiaj nam powiedzieć: „Chcę dotrzeć do tych, którzy mnie już nie chcą. Chce dotrzeć do ludzi, którzy nie pamiętają o mnie. Kiedyś ze wzruszeniem przyjmowali Pierwszą Komunię Świętą, w białej albie, a dzisiaj wstydzą się tego, że chodzili do kościoła” – mówił ks. bp Arkadiusz Okroj, biskup diecezji toruńskiej.
W Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II założyciel i dyrektor Radia Maryja, o. Tadeusz Rydzyk CSsR, podczas Mszy świętej zwrócił uwagę, że do nas należy utrzymywanie kontaktu ze Zbawicielem.
– Jezus chce, żebyśmy Go kochali. Jezus chce przygarnąć nas wszystkich nas do siebie. Chce mówić do nas, ale żebyśmy my do Niego mówili, przychodzili – podkreślił o. Tadeusz Rydzyk CSsR.
– Boże Ciało jest szczególnym dniem, kiedy idąc wraz z Jezusem naszymi ulicami, uświadamiamy sobie na płaszczyźnie wiary, że jest to dzień troski Jezusa o nas – akcentował ks. abp Wacław Depo.
Procesja Bożego Ciała przeszła także ulicami Warszawy. Wierni przeszli Krakowskim Przedmieściem aż na Plac Piłsudskiego. Metropolita warszawski, ksiądz arcybiskup Adrian Galbas SAC, w czasie homilii zwrócił uwagę, że tylko dzięki Chrystusowie możemy sprostać trudom życia codziennego.
– Chrystus pomoże nam się nie załamywać naszym wnętrzem i naszym zewnętrzem, naszymi porażkami, nawet życiowymi przegranymi, da nam siłę, byśmy szli dalej, byśmy umieli się odbudować i powstać z największych, nawet osobistych, ruin i pogorzelisk – wskazał ks. abp Adrian Galbas SAC.
Gościem na uroczystości Bożego Ciała w Gdańsku był ksiądz biskup Pierre-Antoine Bozo z Francji. Kapłan akcentował, że niezależnie od tego czy w Polsce, czy we Francji liturgia Bożego Ciała jest taka sama.
– Francja poprzez swoją historię, rewolucję francuską i inne ruchy jest w procesie, w którym religia traci swoje znaczenie w życiu społecznym, politycznym i kulturowym, przez co trudniej te liturgię realizować we Francji niż tutaj, u Was – oznajmił ks. bp Pierre-Antoine Etienne Bozo.
Mszy Świętej w gdańskiej bazylice mariackiej przewodniczył przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, ksiądz arcybiskup Tadeusz Wojda SAC. Metropolita gdański wskazał, że tajemnica Bożego Ciała musi nam towarzyszyć na co dzień.
– Życzę wszystkim, żeby tak przeżywać Eucharystię, by tak budować ten klimat Eucharystii w całej naszej Ojczyźnie, bo to jest świadectwo wdzięczności Chrystusowie za Jego ofiarę krzyżową – stwierdził ks. abp Tadeusz Wojda SAC.
Ostatni ołtarz procesji w Gdańsku stanął przed bazyliką św. Brygidy.
TV Trwam News
