Światło w krainie ślepców

Radio Maryja od początku swego istnienia stoi w bezpośredniej opozycji wobec wszystkich tych, którzy z wiary chcieli uczynić sprawę prywatną czy intymną. Brak zgody na wypchnięcie z przestrzeni publicznej religii musiał doprowadzić do konfrontacji z władzą, dla której drogowskazem jest poprawność polityczna nakazująca bezwyznaniowość.

Prawdy fundamentalne zawierające się w chrześcijaństwie, szczególnie zaś te obecne w nauczaniu społecznym Kościoła katolickiego, stają się dla obecnego obozu władzy zbędnym balastem. Usunięcie przez władzę rok temu krzyża z Krakowskiego Przedmieścia ma charakter nie tylko symboliczny. Obecna władza czyni wszystko, aby katecheza realizowana była jedynie w zaciszu sal lekcyjnych (najlepiej poza szkołą). Po cóż zatem każdego dnia, również w dniu powszednim, karmić Polaków Słowem Bożym?
Tymczasem to właśnie za sprawą jednoznacznego przekazu Radia Maryja, opartego na ewangelicznej radzie, aby „tak” znaczyło „tak”, a „nie” – „nie”, w naszej Ojczyźnie wciąż nie ma zgody na aborcję, eutanazję, związki homoseksualne, zapłodnienie in vitro. Z punktu widzenia władzy są to działania wybitnie antysystemowe, uderzające w prawa wszelkiej maści mniejszości. Radio Maryja każdego dnia dokonuje demistyfikacji naszej codzienności poprzez przypomnienie właściwej, chrześcijańskiej miary rzeczy i ludzi. To dzięki toruńskiej rozgłośni ludzie mają odwagę powiedzieć głośne: „Nie”. Świadczy o tym choćby liczba podpisów zebranych pod obywatelskim projektem dotyczącym całkowitego zakazu aborcji w Polsce.
Radio Maryja, akcentując w swym przekazie treści dotyczące kwestii tak fundamentalnych jak cierpienie, śmierć, zbawienie, daleko odbiega od współczesnego postnowoczesnego modelu radia. Inne treści, inna muzyka. Jakże odmienny jest charakter rozmów prowadzonych przez redaktorów ze słuchaczami. Codzienne „Rozmowy niedokończone” podejmują tematy ważne z punktu widzenia pojedynczych ludzi, ale i całych społeczności. Podkreślmy, nie tylko wspólnoty wiernych, ale i wspólnoty narodowej. To, co w stacjach radia publicznego gości przy okazji świąt narodowych, w Radiu Maryja jest – podkreślam – codziennością. Proszę zapytać przeciętnego mieszkańca III RP, gdzie każdego dnia można wysłuchać wszystkich zwrotek hymnu Polski. Czy tę szansę daje nam któraś ze stacji radia komercyjnego lub publicznego? Nie znam takiej. W jakiej innej stacji wprost mówi się o patriotyzmie, łącząc go z czwartym przykazaniem, nakazującym nam czcić ojca i matkę?
W przestrzeni publicznej po ostatnich zmianach własnościowych w mediach pozostaje tylko jedna stacja radiowa o zasięgu krajowym, skłonna wykroczyć poza dominujący schemat. Tą stacją jest Radio Maryja.
Jeśli dla obozu władzy każde niezależne medium stwarza zagrożenie upowszechniania opinii niezgodnych z przyjętą koncepcją poprawności politycznej, to czym dla tego obozu jest Radio Maryja posiadające tak wielkie zaplecze duchowe i intelektualne? To ono jako jedyne ma odwagę powiedzieć: „Król jest nagi!”.
A zstępując na grunt twardej rzeczywistości – powinniśmy przypomnieć wszystkim podejmującym działania wymierzone przeciwko Radiu Maryja o 31 artykule Konstytucji, który brzmi: „Każdy jest obowiązany szanować wolność i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje”.

Katolik na prawo do poglądów politycznych
Katolicyzm to także określony punkt widzenia na instytucję państwa. Radio Maryja jest w tym względzie propagatorem nauczania społecznego Kościoła katolickiego. Nie miejsce tu na definiowanie doktryny, warto jednak skonfrontować zasadę państwa prawa, zasadę solidaryzmu społecznego czy zasadę subsydiarności z przekazem płynącym ze strony innych stacji. W tej konfrontacji widać wyraźnie, że dla większości stacji komercyjnych problematyka polityczna przejawia się przede wszystkim w ramach serwisów informacyjnych lub dyskusji organizowanych z udziałem zaproszonych gości. W realiach polskich zarówno serwisy, jak i dyskusje przybierają postać „seansów nienawiści”, demaskujących działalność wrogich, antypaństwowych sił ciemnogrodu. Liczba zarzutów – przedstawianych w postaci ni mniej, ni więcej, tylko epitetów – jest nieograniczona, tak jak nieograniczona jest pustka moralna, w jakiej znajdują się ich twórcy.
Jeśli zatem Radio Maryja propaguje ideę solidaryzmu, potrzebę pochylenia się przez państwo nad słabymi, pokrzywdzonymi, wykluczonymi, to w zderzeniu z liberalnym modelem państwa nabiera wymiaru czysto politycznego. Chcąc nie chcąc, Radio Maryja staje się ośrodkiem krytycznym wobec państwa opierającego się na modelu liberalnym. Nauczanie społeczne Kościoła odrzuca dwie skrajne drogi organizowania życia społecznego – zarówno tę w postaci liberalnej, jak i tę w szacie socjalistycznej. Przez współczesność katolicy zostali skazani na ukrywanie swych poglądów politycznych. Skoro tak ostro krytykuje się np. rozdawanie ulotek przed kościołami, to czy mogą dziwić reakcje na zaproszenie do audycji radiowej polityka promującego poglądy prawicowe?

Niech mowa wasza będzie…
To w tym kryje się potęga Radia Maryja. Radia, którego fundamenty wspierają się nie na miałkim piachu frazesu, lecz na skale wartości chrześcijańskich. Zarówno dla pracowników, jak i dla słuchaczy standardy moralne nie są wyznaczane przez tak zwanych celebrytów. Z perspektywy Radia normy moralne mają swe zakorzenienie w prawie wiecznym. Słuchacz Radia za normalne w życiu społecznym może uznać tylko to, co znajduje swe uzasadnienie w Bożym prawie, zgodnym z zasadami prawa naturalnego. Zadawanie śmierci dzieciom poczętym i osobom ciężko chorym będzie traktowane jako działanie nienormalne i nienaturalne, bo naruszające zasady pierwsze prawa naturalnego. Tak zwany związek partnerski, składający się z dwóch osób tej samej płci, nie może być uznany za związek małżeński. Prawo naturalne mówi bowiem, że za małżeństwo uznać można związek kobiety i mężczyzny.
Jeśli zestawić Radio Maryja ze stacjami komercyjnym, łatwo dostrzeżemy dysonans. Inny system wartości, inne treści, zupełnie odmienna rola. Stacje dostarczają rozrywki, nakierowane są tylko i wyłącznie na „puste” samozadowolenie. Realizują zasadę carpe diem – chwytaj chwilę – słuchaj i ciesz się. Prywatni radiowcy działają wedle zasady: niechaj bawią cię niewyszukane, prostackie wypowiedzi dziennikarzy-celebrytów, im głupsza i bardziej prymitywna wypowiedź, tym większy śmiech. Wszystko to zaprawiane najczęściej anglojęzyczną muzyką z komputera, gdzie poszczególne utwory ułożone są wedle określonego klucza – częściej powtarzamy te utwory, które promujemy i sprzedajemy. Osią programu są reklamy dostarczające brzęczącej monety – bez nich życie komercyjnego dziennikarza radiowca straciłoby splendor i blask.
Zdejmijmy na chwilę okulary, w które wyposażył nas współczesny świat, wróćmy do przekonań tkwiących głęboko w naszym wnętrzu, w naszym sumieniu. I cóż? Czy aby na pewno te okulary z grubymi szkłami poprawności politycznej są nam potrzebne? Powiedzmy wprost – to za ich sprawą widzimy zdeformowany świat. Zdecydowana większość mediów to nawet nie okulary, lecz niedostrzegalne, niewidoczne z zewnątrz, ale doskonale deformujące rzeczywistość szkła kontaktowe.
Czy może zatem dziwić to, że Radio Maryja, „Nasz Dziennik” i Telewizja Trwam – media, które pokazują świat z zupełnie odmiennej perspektywy, niż czyni to większość – spotykają się z tak wielką wrogością ze strony środowisk sprawujących w Rzeczypospolitej władzę?

Dr hab. Włodzimierz Bernacki


Autor jest profesorem Uniwersytetu Jagiellońskiego. Od 2008 r. pełni funkcję dyrektora Instytutu Nauk Politycznych i Stosunków Międzynarodowych tej uczelni, jest też profesorem Państwowej Wyższej Szkoły Wschodnioeuropejskiej w Przemyślu.

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl