Sprawa Telewizji Trwam obudziła Naród
W parafii pw. św. Michała Archanioła w Michałówce, w archidiecezji przemyskiej, odbyło się spotkanie Rodziny Radia Maryja, która jednocześnie uczestniczyła w jubileuszu 250-lecia świątyni.
Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył ks. abp Józef Michalik, metropolita przemyski i przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. W trakcie Eucharystii młodzież przyjęła Sakrament Bierzmowania.
W homilii ks. abp Michalik zwrócił uwagę na bieżące problemy dotykające Polskę. Odniósł się także do nieustannej walki w obronie Telewizji Trwam, która nie otrzymała w konkursie organizowanym przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji miejsca na cyfrowym multipleksie. Przewodniczący KEP, zwracając się do Rodziny Radia Maryja i zwolenników Telewizji Trwam, powiedział, by nie przejmowali się brakiem pozwolenia.
– To pozwolenie przyjdzie. Te miliony ludzi nie mogą być zlekceważone – powiedział metropolita przemyski.
Jednocześnie kaznodzieja podkreślił, że sprawa nieprzyznania Telewizji Trwam miejsca na MUX-1 jest dla niego niepojęta.
– Ze strony ludzi odpowiedzialnych za Naród jest jątrzenie – podkreślił.
Ponadto metropolita przemyski zaznaczył, że kwestia multipleksu dla tej katolickiej telewizji obudziła Polaków.
– Pan Bóg umie wyprowadzić ze złego dobro. Budzi się Naród, społeczeństwo się budzi, ludzie się uświadamiają. (…) Ludzie patrzą i dzięki tym wydarzeniom potrafią zobaczyć, kto zakłamuje rzeczywistość dzisiaj. Kto się posługuje manipulacją, kłamstwem. To jest ogromna siła – zwrócił uwagę przewodniczący KEP.
Ksiądz arcybiskup w trakcie homilii mówił, że media w Polsce forsują tematy zastępcze, przemilczając te najważniejsze. Jak zauważył, powtarza sie kwestia krzyża w Sejmie czy też tzw. związków partnerskich. Wszystko to – zdaniem arcybiskupa Michalika – ma na celu odwrócenie uwagi od rzeczywistych problemów, jakie dotykają nasz kraj.
Potrzeba dobrego wychowania
Metropolita przemyski zwrócił ponadto uwagę, że trzeba walczyć o ochronę polskiej ziemi, by nie była wykupywana przez bogatszych obcokrajowców.
Ksiądz arcybiskup mówił o potrzebie zajmowania się ważnymi sprawami, jak np. prawidłowa edukacja.
Jak podkreślił, trzeba o tych problemach mówić, by nasz głos był słyszalny nie tylko w parlamencie, ale także wśród całego społeczeństwa.
– Największym problemem dzisiaj dla nas, dla Kościoła, dla Narodu naszego jest wychowanie. Wychowanie nowego człowieka. Widzimy, że pokolenia, które dzisiaj są odpowiedzialne za życie intelektualne, za życie gospodarcze, to są ludzie, którzy nie przeszli przez zdrową formację – zaznaczył przewodniczący KEP. Wyjaśnił, że wpłynęła na to ideologia wpajana przez komunizm.
Arcybiskup Michalik zwrócił uwagę, że wielkim zagrożeniem jest próba wycofania ze szkół religii.
– Jeśli się nie wychowa w etyce, w moralności, wysiłku nie będzie. Jeśli środki publiczne będą przeszkadzać w tym wysiłku wielkim, to przyszłość naszego Narodu uratują tylko matki i ojcowie, rodziny – dodał metropolita przemyski. Jak podkreślił, to właśnie rodziny powinny być otoczone dodatkową przestrzenią życzliwości.