Polski Kościół pomaga Ukrainie

Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie przy Konferencji Episkopatu Polski kieruje wsparcie materialne na Ukrainę.

Kłopoty z utrzymaniem ma wiele instytucji kościelnych za wschodnią granicą. Są nimi m.in. domy samotnej matki, domy starców i domy dziecka.

Dzięki pomocy z Polski placówki te są w stanie wytrzymać koszty większych opłat za energię oraz zapewnić wyżywienie swoim podopiecznym.

Przewodniczący Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie, ks. Leszek Kryża, tłumaczył, że potrzebujący mieszkańcy Ukrainy często szukają wsparcia w parafiach. Dotyczy to zwłaszcza miejscowości położonych blisko linii frontu.

– Dlatego też właśnie staramy się wspierać szczególnie tamte parafie, które są blisko linii frontu, żeby miały chociażby podstawowe produkty, żeby się nimi móc dzielić – oczywiście na miarę możliwości – z tymi, którzy potrzebują pomocy. Właściwie nie ma takiej wspólnoty parafialnej, w której by się nie odbywała jakaś wielka akcja charytatywna. Tak jest, że tam, gdzie są sytuacje niepewne, gdzie perspektywy są też różne, tam też pojawia się materialna bieda i dlatego te parafie są szczególnie nam bliskie. Chcemy robić wszystko, żeby je wesprzeć – mówił ks. Leszek Kryża.

W ubiegłym roku Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie przekazał na Ukrainę 1 mln 100 tys. zł.

Środki pozwoliły m.in. otworzyć cztery stacje pomocy charytatywnej pod hasłem „Dobre serce”. W placówkach gromadzone są bandaże, wózki i kule, z których korzystać mogą osoby starsze i niepełnosprawni.

RIRM