fot. PAP/Waldemar Deska

Na Jasną Górę przybyły tłumy pracowników kolei

Od soboty do niedzieli pod hasłem przewodnim „Mocni świadectwem wiary” trwała 40. Ogólnopolska Pielgrzymka Kolejarzy na Jasną Górę. Jak powiedział ks. mgr inż. Ryszard Marciniak, Krajowy Animator Katolickiego Stowarzyszenia Kolejarzy Polskich, w tym roku wzięło w niej udział około 6 tys. uczestników.

W sobotę i niedzielę trwała 40. Ogólnopolska Pielgrzymka Kolejarzy na Jasną Górę, które odbyła się pod hasłem „Mocni świadectwem wiary”. Uczestniczyło w niej udział ok. sześciu tys. pątników.

https://twitter.com/JasnaGoraNews/status/1721120064861286852

Kulminacyjnym punktem uroczystości była Msza św. odprawiona przez ordynariusza rzeszowskiego ks. bp. Jana Wątrobę o godz. 11.00 w jasnogórskiej bazylice. Według pierwotnych planów wierni mieli zgromadzić się na błoniach pod szczytem, jednak ze względu na deszcz Eucharystię przeniesiono do bazyliki, a ci, którzy nie zdołali się w niej pomieścić, mogli śledzić bezpośrednią transmisję w sali O. A. Kordeckiego.

„Po raz 40. staje tutaj wspólnota polskich kolejarzy i ich rodzin. Niosą oni ze sobą pamięć tamtego lubelskiego lipca 1981 roku” – powiedział ks. biskup Jan Wątroba.

Odniósł się w ten sposób do mającej miejsce w lubelskiej lokomotywowni pierwszej rocznicy ogólnopolskich strajków, w wyniku których władze PRL pozwoliły zalegalizować NSZZ „Solidarność”.

„Także pamięć o początkach rodzącego się krajowego duszpasterstwa kolejarzy i o późniejszych kolejnych inicjatywach i działaniach podejmowanych zawsze w duchu służby na rzecz dobra i bezpieczeństwa podróżnych. W duchu patriotyzmu kolejarze pielęgnują historię, promują polską kolej, solidarnie niosą pomoc kolejarzom, którzy są w potrzebie i zawsze też pamiętają o zmarłych kolegach i koleżankach” – powiedział duchowny do wiernych.

W tym roku pielgrzymka miała charakter dziękczynny za życie i nauczanie św. Jana Pawła II w 40. rocznicę jego drugiej pielgrzymki do Polski, a także za 40 lat pielgrzymowania kolejarzy do jasnogórskiego Sanktuarium.

PAP

drukuj