Kościół modli się za Kubę. Lewica nie potępiła represji rządu, wręcz przeciwnie
Kościół w Hiszpanii modli się za Kubę i Kubańczyków. „Wiedzcie, że jesteśmy z Wami”, zapewnił ks. kard. Antonio Cañizares podczas Mszy św., którą odprawił w bazylice Matki Bożej „Desamparados” w Walencji. W regionie mieszka ok. 5 tys. Kubańczyków.
„Wiedzcie, że jesteśmy z Wami. Wasze cierpienie odczuwamy jako nasze, tutaj w Hiszpanii kochamy Was, choć niektórzy nie chcą mówić o powadze sytuacji w Waszym kraju (…). Niech Bóg, który jest z Kubą, da jej wolność i pokój” – powiedział w homilii ks. kard. Antonio Cañizares.
Ks. Olbier Hernández, Kubańczyk i odpowiedzialny za duszpasterstwo imigrantów w archidiecezji Walencji, jest zaniepokojony sytuacją.
„Są kapłani i klerycy, którzy zostali uwięzieni lub zaginęli. Naród bardzo cierpi, a rząd nie chce przyjąć pomocy humanitarnej” – mówił duszpasterz.
Kubańczycy, którzy mieszkają w regionie Walencji mają nadzieję, że w kraju nastąpi wreszcie zmiana.
„Takich manifestacji nie było od lat 90. Ludzie są zmęczeni panującym głodem” – podkreślił ks. Olbier Hernández, który prosi o modlitwę w intencji wolność narodu kubańskiego.
o. Marek Raczkiewicz CSsR/radiomaryja.pl