Homilia papieża Franciszka wygłoszona podczas Mszy św. w Uroczystość Chrztu Pańskiego

 

Drodzy rodzice, dziękuję, że przynieśliście tutaj swoje dzieci tutaj, aby wprowadzić je do Kościoła. Jest dobry dzień. Niestety zapominamy, kiedy zostaliśmy ochrzczeni. Są to jakby urodziny, ponieważ chrzest sprawia, że człowiek rodzi się dla życia chrześcijańskiego. Dlatego radzę wam, abyście nauczyli swoje dzieci zapamiętać datę ich chrztu, jako nowych urodzin, które będą mogły co roku upamiętniać i dziękować Bogu za tę łaskę bycia chrześcijanami. Jest to zadanie, które radzę wam wypełnić. Pomyślcie, że te dzieci, które przynieśliście tutaj rozpoczynają pewną drogę. Waszym a także rodziców chrzestnych zadaniem jest pomoc dzieciom, aby postępowały naprzód na tej drodze. Od dziecka powinny nauczyć się modlić, chociażby tylko rękoma czy gestami. Modlitwa będzie bowiem tym, co da im siłę podczas całego życia: w dobrych chwilach, aby dziękować Bogu, a w chwilach mrocznych, aby nabrać siły. Pierwszą rzeczą, jakiej musicie ich nauczyć to modlitwa. Także modlitwy do Matki Bożej, która jest też naszą matką. Mówi się, że kiedy ktoś gniewa się na Boga, albo się od Niego oddalił, to Matka Boża jest zawsze blisko, żeby wskazać najwłaściwszą drogę, aby do Niego dotrzeć. To takie powiedzenie, bo wiemy, że Bóg jest zawsze blisko, ale Matka Boża jest matką, a matka jest zawsze bliższa od ojca, zawsze, bo takie są matki. Zawsze. Dlaczego? Bo tak właśnie jest. Mamy takie są i to jest coś wspaniałego. Niech nauczą się być chrześcijanami.

Teraz wszystkie dzieci są spokojne i w porządku. Ale jeśli, któreś zacznie płakać, a ponieważ dzieci są „symfoniczne”, to wszystkie zaczną czynić podobnie. Pozwólcie im się wtedy wykrzyczeć, niech płaczą. Może któreś płacze, bo jest głodne, nakarm go. W całej wolności, bez skrępowania. Ważne jest to, że dzisiaj ta uroczystość jest ich świętem, świętem początku pięknej  chrześcijańskiej drogi, w której pomożecie swoim dzieciom iść naprzód. Może któreś z dzieci jest zbytnio zakryte i jest mu za gorąco; niech poczują się wygodnie, niech wszyscy poczują się swobodnie. Wraz z nimi świętujemy ten początek drogi. Moje zadanie kończy się w tym miejscu, ale wy będziecie pomagali im iść naprzód przez całe życie. Dziękuję wam za tę decyzję, by je przynieść do chrztu”

drukuj