Groby zapomniane

Dzień zaduszny to chwila wspomnień i modlitwy. To szczególny czas, gdy cała rodzina wspólnie pochyla się nad grobem zmarłych, którzy odeszli i cieszą się życiem wiecznym. Zapalane przez nas świece są elementem niezbędnym i nadrzędnym, oznaczającym pamięć o zmarłych i bliskość Chrystusa. Każdy z nas jednak, będąc tego dnia na cmentarzu, znajdzie grób, na którym brakuje płomyka.

Co roku, gdy zbliża się uroczystość Wszystkich Świętych oraz dzień zaduszny, organizowane są liczne przedsięwzięcia, mające na celu uporządkowanie zapomnianych i zaniedbanych grobów. Takich działań najczęściej podejmują się uczniowie. Statystyki pokazują, że blisko co piąty grób jest pozostawiony samemu sobie. Dzień zaduszny to wspomnienie zmarłych, lecz nie tylko tych, których jesteśmy w stanie wymienić z imienia i nazwiska lub będących z nami spokrewnionymi. To dzień wspomnienia i modlitwy każdej duszy, która trafiła do nieba bądź oczekuje na zbawienie w czyśćcu. Zapalona świeca i modlitwa nad grobem nam nieznanym, gdzie często nazwiska nie jesteśmy już wstanie rozczytać ze względu na zły stan epitafium, to dowód pamięci o zapomnianych. Spróbujmy więc ofiarować swoją bezinteresowną pomoc, a przede wszystkim pamięć i chwilę modlitwy komuś, kogo nigdy nie byliśmy w stanie poznać.

Zapomniane i zaniedbane groby to nie przypadkowe, anonimowe osoby. Choć rzeczywiście ich pochówek może mieć taką formę, jednak każdy człowiek jest inny, wyjątkowy. Ilu było takich, co przelali swoją krew i oddali życie za ojczyznę, broniąc swoich rodzin, którzy trafili do zbiorowych mogił? Jak wiele takich zbiorowych mogił wciąż nie zostało odkrytych? Znaczną ilość zapomnianych, choć nie anonimowych grobów można spotkać na kresach, np. w litewskim Kowarsku. Warto przypomnieć m.in. o mogile skrywającej szesnaście ciał, która mieści się na cmentarzu w Chochołowie. W wielu miastach Polski znajdują się pomniki ku pamięci zmarłych, tak, jak ten w Toruniu. W grodzie Kopernika stoi bowiem Pomnik Ofiar Stalinizmu, żołnierzy i cywilów, którzy zginęli za ojczyznę. W Bristolu, na katolickim cmentarzu Arnos Vale, pochowani są polscy żołnierze pozostali na emigracji po II Wojnie Światowej. Warty refleksji i modlitwy jest także warszawski Grób Nieznanego Żołnierza. Powstał on ku czci poległych w walce o niepodległość, jako symbol ogromnego poświęcenia dla ojczyzny.

Dzień zaduszny to również okazja, by przypomnieć o nienarodzonych, którzy w chwili poczęcia stali się tacy, jak my. Mimo, iż nie było im dane ujrzeć światła dziennego, módlmy się o światło wieczne dla ich dusz. Pamiętajmy o zapomnianych…

RIRM/PRZ