Co święci mówią o czyśćcu?

Historia Kościoła wspomina o świętych, którzy mieli kontakt z duszami zmarłych i doświadczyli wizji czyśćca. Za życia nieustannie przypominali o „krainie pośredniej” między niebem a piekłem. Co wynika z ich wizji? Poznajcie 10 przykładów świętych, którzy mieli przeżycia związane z duszami w czyśćcu.

fot. s. Amata CSFN

Listopad jest miesiącem szczególnie poświęconym modlitwom za dusze zmarłych. Określenie „czyśćca” nie pojawia się wprost na kartach Pisma Świętego. Czyściec jest procesem oczyszczania duszy z konsekwencji grzechów. Kościół przypomina o istnieniu miejsca, gdzie dusze muszą odpokutować winy, aby przygotować się na spotkanie z Bogiem. O tej rzeczywistości mówili także święci i mistycy Kościoła katolickiego.

Św. Gertruda

Św. Gertruda miewała różnego rodzaju wizje. Z wiarą i zaufaniem przyjmowała różnorodne dary od Boga. Jednym z nich była łaska ofiarowywania trudów i cierpień w intencji dusz czyśćcowych.

„Bądź pewna, moja córko, że twoje umiłowanie zmarłych nie będzie ci przeszkodą” – usłyszała od Jezusa.

W pismach mniszki opisanych jest wiele historii związanych z duszami czyśćcowymi. Św. Gertruda była świadkiem wybawienia duszy zmarłego zakonnika – brata Hermana, za którego ofiarowywała codzienną Eucharystię i nabożeństwa do Niepokalanej Maryi Panny. Podczas jednego z objawień, Jezus miał podyktować jej modlitwę za dusze w czyśćcu cierpiące.

Całe życie św. Gertrudy  naznaczone buło troską o dusze; podejmowała w ich intencji liczne wyrzeczenia.

Św. Piotr Damiani

św. Piotr Damiani – fot. wikimedia commons (domena publiczna)

Ten doktor Kościoła opowiada w swoich pismach o pewnym zwyczaju mieszkańców Rzymu związanym z odwiedzaniem kościołów w wigilię Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Wskazuje na jedną z historii, kiedy to pewna szlachcianka, modląc się w bazylice Santa Maria in Aracœli, zobaczyła duszę swojej znajomej zmarłej przed rokiem. Kobieta była leniwa i próżna, ale dzięki modlitwom i wstawiennictwu Maryi została uwolniona z czyśćca. Według tego, co opisuje św. Piotr Damiani, dusza miała powiedzieć, że każdego roku Maryja uwalnia z czyśćca tysiące dusz.

Maryja Wybawicielka Dusz Czyśćcowych – fot. s. Amata CSFN

Św. Perpetua

Z duszami w czyśćcu kontaktowała się również św. Perpetua. Podczas jednej z modlitw przypadkowo wymówiła imię swojego zmarłego brata – Dinokratesa. Chłopczyk odszedł w wieku 7 lat. Pewnej nocy, we śnie, św. Perpetua zobaczyła brata. Dziecko było blade, spragnione i zaniedbane. Dinokrates stał przy zbiorniku wody, ale nie mógł do niego sięgnąć, aby się napić. Jego siostra modliła się za niego i ofiarowywała uczynki miłosierdzia w jego intencji. Po pewnym czasie chłopiec przyśnił się jej ponownie. Jego twarz była jasna, uśmiechał się i pił wodę ze złotej czary wypełnionej po brzegi wodą.

Św. Brygida Szwedzka

W jednym z mistycznych doświadczeń św. Brygida zobaczyła czyściec. Widziała nawet anioła, który rzekł do niej: „Szczęśliwy ten, kto jeszcze za życia wspomaga dobrymi uczynkami dusze czyśćcowe, ponieważ sprawiedliwość Boża domaga się, by pozbawione pomocy żywych, zostały oczyszczone w ogniu”.

Św. Katarzyna z Genui

W swoim „Traktacie o czyśćcu” pisze następujące słowa: „Dusze niektórych zmarłych wobec doskonałej świętości Boga czują się tak brudne i niegodne zbliżenia się do Niego, że same poddają się niewypowiedzianie wielkiej, lecz oczyszczającej męce. Są pomimo to szczęśliwe, gdyż wiedzą, że są zbawione”.

Św. Katarzyna miała łaskę przeżywania mąk zbliżonych do tych, które przeżywają dusze w czyśćcu. Na podstawie tych stanów uznała, że najcięższą z kar jest świadomość odrzucenia miłości Bożej i Jego sprawiedliwości. Mistyczka wiele mówiła o drodze oczyszczania, którą muszą pokonać dusze. Nieoczyszczone z win nie mogą cieszyć się w pełni wizją Boga i oglądaniem Go twarzą w twarz.

Św. Małgorzata Maria Alacoque

Apostołka Serca Jezusowego również miała częsty kontakt z duszami czyśćcowymi. Otrzymała nawet łaskę pomagania zmarłym w doświadczeniu przez nich świętości. Dusze zwracały się do św. Małgorzaty z prośbą o pomoc i ulgę w cierpieniu. Błagały o modlitwę. Jedną z nich była siostra zakonna, która cierpiała w czyśćcu z powodu lenistwa i niedbalstwa w zachowaniu reguł. Sw. Małgorzata przyjmowała w intencji zakonnicy Komunię Świętą.

„Gdy przyjęłam Komunię Świętą, o którą mnie prosiła, powiedziała mi, że jej straszliwe męczarnie znacznie się zmniejszyły, gdyż w jej intencji odprawiano msze święte, ku czci Męki Pańskiej, jednak została jeszcze długo w czyśćcu, w którym cierpiała męki należne duszom, które były oziębłe w służbie Bożej” – wspominała św. Małgorzata Maria Alacoque.

Św. Jan Maria Vianney

„Czyściec to Boża izba chorych” – mawiał proboszcz z Ars. W swojej pracy duszpasterskiej często zachęcał do modlitwy za dusze w czyśćcu cierpiące.

– Bardzo mało jest dusz, nawet świętych, którym udało się wejść do nieba z pominięciem czyśćca – tłumaczył podczas jednego z kazań w Dzień Zaduszny.

Prosił o pomoc dla nich poprzez modlitwę, ofiarowanie odpustów oraz mszę świętą.

– Jest to rzecz pewna, bracia drodzy, że te biedne dusze dla siebie nic nie mogą, dla nas wiele mogą. Kto się do nich odwołuje, ten zawsze upragnioną łaskę otrzyma – mówił święty kapłan.

Św. Gemma Galgani

Zapiski włoskiej mistyczki to przejmująca lektura duchowa, nie tylko ze względu na opis doświadczeń wewnętrznych świętej i więzi z Jezusem. Mistyczka otrzymała łaskę stygmatów, miała dar widzenia Jezusa Ukrzyżowanego, mogła zobaczyć również Jego oblicze zbroczone krwią. Podczas modlitwy wielokrotnie nawiedzał ją szatan. Nieczysty duch kopał ją i bił.

Soboty były dniami, kiedy Gemma spotykała się z Matką Bożą Bolesną. Galgani codziennie zanosiła  modlitwy i cierpienia za dusze w czyśćcu, zresztą namawiał ją do tego jej anioł stróż.

„Każde, nawet najmniejsze cierpienie, jest dla nich pociechą” – tłumaczył.

Św. s. Faustyna Kowalska

Łaskę poznania czym jest czyściec miała również św. s. Faustyna Kowalska. O miejsca oczyszczania dusz pisała w swoim „Dzienniczku”.

Największym cierpieniem dusz jest ogromna tęsknota za miłością odwieczną – Bogiem. Dusze w czyśćcu nie mogą same sobie pomóc, tylko modlitwa ludzi żyjących jest w stanie im pomóc w dostaniu się do nieba. św. Faustyna przekonuje, że taka pomoc jest wielkim uczynkiem miłosierdzia wobec nich.

W „Dzienniczku” św. s. Faustyna Kowalska opisuje historię pewnej zakonnicy, która śpiewała w chórze i która zmarła. Prosiła Faustynę o modlitwy. Służebniczka Bożego Miłosierdzia wypełniała z gorliwością prośbę. Bóg wysłuchał tych wezwań.

„Po jakimś czasie przyszła znowu do mnie w nocy, ale już w innym stanie. Już nie była w płomieniach, jak przedtem, a twarz jej była rozpromieniona, oczy błyszczały radością i powiedziała mi, że mam prawdziwą miłość bliźniego, że wiele dusz innych skorzystało z modlitw moich i zachęciła mnie, żebym nie ustawała w modlitwach za duszami w czyśćcu cierpiącymi i powiedziała mi, że ona już niedługo będzie w czyśćcu pozostawać” – opisuje św. Faustyna w „Dzienniczku”.

Św. o. Pio z Pietrelciny

Już jako dziecko Francesco Forgione wspierał dusze w czyśćcu swoimi modlitwami. Modlił się za nie z babcią. Podejmował akty pokutne i dobre uczynki. Wraz z wstąpieniem do kapucynów wzmocniło się w nim pragnienie ofiary za dusze w czyśćcu. Miały one w jego życiu uprzywilejowane miejsce. Sprawował za nie również msze święte.

„Przez długi czas odczuwałem potrzebę ofiarowania siebie jako ofiary za biednych grzeszników i oczyszczenia dusz. To pragnienie rośnie coraz bardziej w moim sercu tak bardzo, że godziny stały się, powiedziałbym, silną pasją. To prawda, że składałem tę ofiarę Panu kilka razy, umożliwiając Mu wylanie na mnie kar, które są przygotowane na grzesznika i na oczyszczające dusze, nawet stokrotnie na mnie, pod warunkiem, że On nawróci i zbawi grzeszników i wkrótce przyjmie do nieba dusze w czyśćcu. Wydaje mi się, że Jezus tego chce. Jestem pewien, że nie będzie miał trudności z udzieleniem mi tego pozwolenia” – pisał w liście do kierownika duchowego, o. Benedetto Nardelii (Epist. I, 206).

Family News Service

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl