fot. PAP/Valdemar Doveiko

Białystok: Ruszyła ekumeniczna pielgrzymka do Wilna; w tym roku omija Białoruś

Ponad dwieście osób wyruszyło w piątek rano z Białegostoku w 29. ogólnopolskiej pielgrzymce ekumenicznej do sanktuarium Matki Boskiej Ostrobramskiej w Wilnie na Litwie. Ze względu na obostrzenia związane z pandemię koronawirusa, tym razem nie idą przez Białoruś, na granicę białorusko-litewską przejadą autokarami. Do Wilna dotrą 24 sierpnia.

Z Białegostoku pielgrzymka wyruszyła po porannej Mszy św. w bazylice archikatedralnej, gdzie jest – wyświęcona w 1977 roku – kaplica Matki Bożej Miłosierdzia z kopią obrazu z Ostrej Bramy w Wilnie. W 1995 roku obraz znajdujący się w tej bazylice został ukoronowany koronami papieskimi.

Grupa jest mniejsza, niż zwykle, ale – jak zaznaczył kierownik pielgrzymki ks. Łukasz Żuk – długo nie było wiadomo, czy w ogóle dojdzie ona do skutku. Przed rokiem, z powodu pandemii koronawirusa, 28. edycja pielgrzymki miała jedynie duchowy wymiar. W kolejne jej dni w internecie ukazywały się modlitwy i kazania dla tych osób, które w ten symboliczny sposób chciały wziąć w niej udział.

Pielgrzymkę, która zwykle jest kilka dni dłuższa, organizuje Archidiecezja Białostocka. Jej ekumeniczny charakter polega na tym, że zwykle uczestnicy wędrują przez tereny, gdzie mieszkają zarówno katolicy, jak i prawosławni, i są przyjmowani przez wiernych obu tych wyznań, często przez tamtejszą Polonię. Pielgrzymi rokrocznie podkreślają ogromną życzliwość i pomoc, jakiej tam doświadczają.

Tym razem w Polsce przewidziano dwa etapy, z noclegami w Szudziałowie, a potem w Kuźnicy, gdzie zwykle pątnicy przekraczali granicę z Białorusią. Tym razem autokary zabiorą ich stamtąd bezpośrednio na granicę białorusko-litewską (ale z ominięciem terytorium Białorusi), skąd dojdą do miejscowości Butrymańce. Kolejne dni pielgrzymki grupa zakończy w Jaszunach i Wilnie.

„Mam nadzieję, że za rok pandemia się wyciszy i wrócimy na swój normalny szlak” – dodał ks. Łukasz Żuk.

PAP/radiomaryja.pl

drukuj