fot. youtube.com

„Żelazny – Legenda Wileńskiej Partyzantki” – premiera filmu w Gdańsku

„Żelazny – Legenda Wileńskiej Partyzantki” – to tytuł filmu zrealizowanego przy udziale Grupy Rekonstrukcyjnej „Gryf”. Obraz przygotowali pasjonaci. Premiera odbyła się w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.

Odwaga i spryt – to, jak mówią sami aktorzy, wyróżniało „Żelaznego”.

– Ta pewność siebie stanowiła jego siłę. On po prostu przebierał się i wchodził jak do siebie na posterunki, do urzędów – zaznaczył Filip Kiciński, odtwórca roli głównego bohatera.

Zdzisław Badocha ps. „Żelazny” stał się legendą 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej. Zginął w walce otoczony przez oddziały UB i MO.

– Gdy zginął, miał 21 lat – dodał aktor.

Walka „Żelaznego” i wszystkich Żołnierzy Wyklętych była skazana na porażkę, ale nie zwycięstwo miało nadać jej sens – wskazał dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku dr Karol Nawrocki.

– Żyli według motta, iż sens walki powinien być mierzony wartościami, w imię których ta walka się odbywa, nie szansami na zwycięstwo – podkreślił dyrektor.

Film to kolejna próba upamiętnienia bohatera. W postać „Żelaznego” wcielił się Filip Kiciński. Obraz jest wspólnym dziełem Marcina Maślanki i Arkadiusza Patera.

– To film stworzony przez pasjonatów, przez grupę rekonstrukcyjną – zaznaczył dr Karol Nawrocki.

„Żelazny – Legenda Wileńskiej Partyzantki” jest najpoważniejszą produkcją, jakiej do tej pory podjęło się Stowarzyszenie Grupa Rekonstrukcji Historycznej „Gryf”.

– Ponad 50 osób wystąpiło w tym filmie, łącznie ponad 80 było zaangażowanych w jego produkcję – poinformował współtwórca filmu Marcin Maślanka ze Stowarzyszenia Grupa Rekonstrukcji Historycznej „Gryf”.

Ale twórcy filmu nie uniknęli problemów. W grudniu, już po tym, jak ukazał się trailer, padł dysk. Cały materiał, jaki do tej pory został zmontowany, zniknął. Prace nabrały tempa.

– Na początku lutego zakończyliśmy montaż, a to było takie 2,5 miesiąca wyciągnięte z życia – podkreślił Arkadiusz Pater, współtwórca filmu.

Premiera filmu odbyła się w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. W produkcji wykorzystano utwór Contra Mundum pt. „Już dopala się ogień biwaku”. I to właśnie koncert tego zespołu poprzedził premierę.

– To utwór bardzo partyzancki,. Myślę, że wyjątkowo wspominający Żołnierzy Wyklętych i przywracający im godność, pamięć – mówił Norbert „Smoła” Smoliński, założyciel zespołu Contra Mundum.

Film „Żelazny – Legenda Wileńskiej Partyzantki” jest wyświetlany w wielu polskich miastach. Wpisuje się w ten sposób w Obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.



TV Trwam News/RIRM

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl