Żalek zawieszony na 3 miesiące; Gowin ukarany finansowo

Władze klubu PO zawiesiły Jacka Żalka w prawach członka klubu na trzy miesiące, Jarosław Gowin dostał karę w wysokości 1 tys. zł. W akcie solidarności z Żalkiem Gowin ogłosił, że sam zawiesza członkostwo.  Regulamin klubu nie daje jednak takiej możliwości.

Kary dla Żalka i Gowina to efekt złamania przez obu posłów dyscypliny klubowej. Szef klubu Platformy Rafał Grupiński informując o karach dla posłów, tłumaczył, że Żalek wielokrotnie częściej niż Gowin łamał dyscyplinę klubową.

„Jacek Żalek razem z Johnem Godsonem otwierali statystyki łamania dyscypliny” – powiedział Grupiński. Podkreślił, że chodziło nie o jednostkowe pomyłki, a o celowe głosowanie inaczej niż reszta klubu. Pytany, czy Żalek wróci do klubu PO, Grupiński odparł: „To już będzie zależało wyłącznie od niego”. „Ma szanse, aby do klubu powrócić, ale oczekuję od niego wspierania spraw, o które zabiega PO i wspierania rządu wszędzie tam, gdzie występuje publicznie” – oświadczył szef klubu.

Dopytywany, co stanie się, jeśli Żalek tego wsparcia nie udzieli, Grupiński powiedział: „Sam się rozstanie z klubem i z partią”. „Przemawiał dziad do obrazu, a obraz doń ani razu i tak koledzy z PO chcą prowadzić dialog z zawieszonym Jackiem Żalkiem. W mojej ocenie brakuje rozmowy, współpraca przez zawieszenie jest współpracą kulawą. Choć niewykluczone, że lepsza taka współpraca niż żadna. Rozumiem, że przez te trzy miesiące będziemy prowadzić kulawy, a potem już normalny dialog” – komentował swoje zawieszenie Żalek.

Dopytywany, jak będzie głosował w okresie zawieszenia, Żalek odparł: „Tak jak do tej pory, zgodnie z przekonaniami”. Pytany, czy obiecuje lojalność wobec PO przez 3 miesiące zawieszenia, Żalek powiedział: „Moim zdaniem dałem wielokrotnie wyraz temu, że jestem lojalny, że jestem członkiem PO, który poważnie traktuje zobowiązania wyborcze zapisane w programie PO. Te zobowiązania, które spowodowały, że zaufały nam miliony Polaków”.

Gowin został ukarany przez władze klubu PO karą finansową w wysokości 1 tys. zł za dwukrotne złamanie dyscypliny w głosowaniu nad rządową nowelizacją ustawy o finansach publicznych. Jednak po decyzji władz klubu PO Gowin ogłosił dziennikarzom, że w akcie solidarności z Żalkiem zawiesza na trzy miesiące członkostwo w klubie PO. Jak tłumaczył, „niezrozumiałe i niesprawiedliwe” dla niego jest to, że za złamanie dyscypliny on sam został ukarany karą finansową, a Żalek karą surowszą, bo zawieszeniem. Rzeczniczka dyscypliny klubowej Iwona Śledzińska-Katarasińska powiedziała PAP, że w regulaminie klubu PO, nie ma możliwości „samozawieszenia się posła”.

„To tylko polityczna deklaracja, pusty gest ze strony Gowina” – oceniła. „Można ubolewać, że Gowin ogłaszając coś takiego nie liczy się z realiami, faktami, nie zna regulaminu klubu PO” – podkreśliła posłanka PO. Regulamin klubu PO nie daje parlamentarzystom możliwości zawieszenia się w prawach członka klubu; zawieszenie to sankcja, jaka może zostać nałożona na posła w przypadku zachowania, które nie licuje z godnością posła lub senatora, za naruszenie przepisów regulaminu lub nieprzestrzeganie uchwał władz klubu.

Ten sam regulamin stanowi też, że członkostwo w klubie PO ustaje na skutek wygaśnięcia mandatu posła lub senatora, wystąpienia z klubu, wstąpienia do innego klubu (lub koła) albo wykluczenia z klubu. Premier Donald Tusk uznał karę dla Gowina i Żalka za „w pełni uzasadnioną”. Sankcje nałożone na obu posłów Tusk nazwał „dość umiarkowanymi”. Podkreślił, że kara za złamanie dyscypliny w głosowaniach nie ma związku z wyborami w PO, a jest sankcją, jaka może spotkać każdego parlamentarzystę Platformy.

Tusk ocenił, że Żalek i Gowin zostali potraktowani przez władze klubu PO dokładnie tak, jak byłby potraktowany każdy inny poseł partii w tej sytuacji. Koalicyjny PSL nie obawia się, że w związku z zamieszaniem wokół Żalka i Gowina koalicja PO-PSL straci większość w Sejmie. „Mieliśmy przez długi czas cztery głosy więcej w parlamencie, ale wszystkie ważne głosowania wygrywaliśmy 10-12 głosami, w tym nawet budżetowe. Tutaj wielkiego zagrożenia nie ma” – przekonywał poseł PSL Stanisław Żelichowski.

PAP

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl