Zaległy abonament RTV będzie egzekwowany przez Pocztę Polską?

Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin prosi Pocztę Polską o nieegzekwowanie zaległego abonamentu RTV w dobie epidemii. Taką możliwość daje Tarcza antykryzysowa.

Abonament radiowo-telewizyjny od lat budzi spore emocje.

– Z abonamentem jest ten problem, że kolejne rządy, które są u władzy, boją się tak naprawdę podjąć ten temat i nie mają na niego pomysłu –  ocenił medioznawca dr Wojciech Wciseł.

Dwanaście lat temu ówczesny premier Donald Tusk namawiał, by nie płacić abonamentu.

„Abonament radiowo-telewizyjny jest archaicznym sposobem finansowania mediów publicznych, haraczem ściąganym z ludzi, dlatego rząd będzie zabiegał o poparcie prezydenta i opozycji dla jego zniesienia” – mówił w kwietniu 2008 roku Donald Tusk.

Ostatecznie Platforma Obywatelska nie zniosła abonamentu. Wiele osób przestało jednak uiszczać opłatę. Gdy rząd Prawa i Sprawiedliwości przekazał w ramach rekompensaty dwa miliardy złotych na media publiczne, Platforma Obywatelska protestowała tygodniami.

– To jest tak, że ktoś, kto jest w opozycji, zawsze będzie na media publiczne narzekał, a ktoś kto rządzi, będzie je popierał – zauważył dr Wojciech Wciseł.

Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin zwrócił się do Poczty Polskiej, by wstrzymała ściąganie zaległych składek.

– Kwestia ściągalności abonamentu RTV to smutna spuścizna rządów Donalda Tuska. To kolejna kwestia do gruntownego przemodelowania po naszych poprzednikach. Obecnie – biorąc pod uwagę wyjątkowe okoliczności – poprosiłem Pocztę Polską o wstrzymanie działań w tym zakresie – oznajmił Jacek Sasin.

Poczta Polska czeka jednak na decyzję Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

– W tym zakresie możemy sięgnąć do ustaw tych związanych z tarczą koronawirusową. Ta marcowa mówiła o takich możliwościach i potem również majowa, by w sprawach, które już zostały wszczęte w egzekucji długów, żeby wstrzymać czas trwania, a jeśli jeszcze nie wszczęte, to wstrzymać wszczęcie – wyjaśnił członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji prof. Janusz Kawecki.

Jak dodał, oficjalny komunikat w tej sprawie Rada wyda w przyszłym tygodniu.

– Miał być w minioną środę, ale myślę, że już w poniedziałek się ukaże – poinformował prof. Janusz Kawecki.

Większość Polaków jest przeciwna obowiązkowemu abonamentowi.

– Powinna być darmowa telewizja, w końcu polska – to powinna być darmowa – mówił pan Andrzej.

– Dlatego, że płacimy za kablówkę – argumentowała pani Joanna.

– Uważam, że mediów publicznych nie powinno być. Tylko media prywatne powinny istnieć i powinny być finansowane jak to media prywatne – z reklam – stwierdził pan Paweł.

W Europie funkcjonują różne modele.

– Abonament jest powszechny i występuje w wielu krajach Unii Europejskiej i na świecie. Można go rozstrzygnąć tak naprawdę na wiele sposobów. Jednym z najpopularniejszych dzisiaj w Europie jest dołączanie opłat abonamentowych np. do rachunków za prąd – oznajmił dr Wojciech Wciseł.

Obecnie abonament radiowo-telewizyjny wynosi 75 zł i 60 gr rocznie. Jeżeli nie korzystamy z telewizji lub radia, nie musimy płacić abonamentu. Należy wtedy jednak wyrejestrować się na poczcie.

TV Trwam News