Gaj: operator pocztowy nie musi zatrudniać doręczycieli na etat
Pocztowy operator wyznaczony nie musi zatrudniać doręczycieli na umowę o pracę – stwierdziła prezes UKE Magdalena Gaj. Według urzędnik zawarcie takiego warunku w dokumentacji konkursowej oznaczałoby ustawienie przetargu pod Pocztę Polską.
Operatora, który będzie świadczył usługi do 2025 r. możemy poznać jeszcze przed wakacjami. W ostatnim tygodniu władze Polskiej Grupy Pocztowej, głównego konkurenta Poczty Polskiej podniosły, że warunki konkursu preferują państwowego operatora.
Poseł Krzysztof Tchórzewski, wiceszef sejmowej Komisji Infrastruktury, nie ukrywa swojego zaskoczenia po wypowiedzi przedstawiciel rządu Magdaleny Gaj. Podkreśla, że gabinet Ewy Kopacz deklarował wyraźnie walkę z umowami śmieciowymi. Tymczasem postępuje odwrotnie.
– W przetargach państwowych taki warunek powinien być podstawowy. 80 proc. zatrudnienia w przetargach państwowych powinno wynikać z zatrudnienia na umowę o pracę. Wtedy byłoby jasne, że deklaracje rządu mówiące o walce z „umowami śmieciowymi” są prawdziwe. Natomiast to wszystko w tej chwili okazuje się być zasłoną dymną. W Polsce przy takim podejściu i przekazie pracownik jest traktowany na poziomie wczesno–kapitalistycznym – powiedział poseł Krzysztof Tchórzewski.
Od momentu liberalizacji rynku pocztowego w 2013 r. operatorem wyznaczonym jest Poczta Polska. Funkcję tę będzie pełnić do końca 2015 r.
RIRM