Zakaz sprzedaży „śmieciowego jedzenia” w szkołach
Sejm wprowadził zakaz sprzedaży „śmieciowego jedzenia” w szkołach i przedszkolach. Nowelizacja ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia ma ograniczyć dostęp dzieci do produktów zawierających składniki szkodliwe dla rozwoju.
Zakaz ma dotyczyć, m.in. chipsów, niektórych ciastek i napoi, w tym napoi energetyzujących, jedzenia typu fast food i instant.
Zgodnie z nowelą minister zdrowia ma określić w rozporządzeniu, jakie produkty spożywcze będzie można sprzedawać w sklepikach szkolnych i stołówkach.
Poseł Czesław Hoc, wiceszef sejmowej Komisji Zdrowia powiedział, że choć ustawa jest dobrym krokiem to budzi kilka wątpliwości.
– Daje się dyrektorom przedszkoli i szkół potężne plenipotencje, bo to on tak naprawdę będzie decydował, kto sprzedaje w jego sklepiku. (…) Czy nie pozbawimy w ten sposób pracy ludzi, którzy mają rodzinne sklepiki, działalność gospodarczą? Oni mogą stracić te kioski na rzecz większych korporacji, czy większych przedsiębiorców. Musimy spojrzeć i dokładnie skontrolować to, co będzie w rozporządzeniu ministra zdrowia. Musimy pilnie obserwować, kontrolować czy rzeczywiście są to produkty ściśle określone pewnymi normami, przepisami prozdrowotnymi – akcentował poseł Czesław Hoc.Żywności niedopuszczonej do sprzedaży w szkołach nie będzie też można reklamować w tych placówkach i ich pobliżu. Za złamanie przepisów przewidziano sankcje karne.
Nowelizacja trafi teraz do Senatu. Ma wejść w życie 1 września 2015 r. Prowadzący sklepiki mają trzy miesiące na dostosowanie swojej działalności do nowych przepisów.
RIRM